Australian Pink Floyd - rozwiązanie konkursu

Na forum otrzymaliśmy kilkadziesiąt postów, w których argumentowaliście dlaczego to właśnie Wy, a nie ktoś inny powinien otrzymać bilet na koncert Australian Pink Floyd. Nas przekonał poetycki post Justyny Ciemnowskiej z Legionowa: 

"Oddechem wchłaniam dźwięki,
które otulają mnie i szarpią.
Rozpadam się eksplodując
tysiącem gwiazd niosących
na ciemną stronę księżyca.

Jestem elementem SHOW Pink Floyd. Muszę tam być".

Oraz szczery i emocjonalny wpis Katarzyny Chyl z Warszawy:

"Cześć, nazywam się Kasia, mam 19 lat i jestem uzależniona... 
...Jak wszyscy tutaj. Wiem. Tylko, tylko tyle (pokazuje na palcach, jak mało) brakowało, żebym znalazła się na przesłynnym koncercie w Londynie, w 2005 roku. Tak malutko. Nie chcę myśleć o tym najczarniejszym okresie mojego życia. Ale coś mi musi zrekompensować to rozczarowanie, do diabła. Wierzę w karmę. The Australian Pink Floyd Show… Jechałam tramwajem, kiedy nagle, kątem oka, zobaczyłam plakat imprezy. Nie, inaczej… Zobaczyłam plakat, na którym stało: the australian PINK FLOYD show… koncert, Warszawa, motyle w brzuchu i rumieńce – świat stanął na głowie, a potem tramwaj powiózł mnie w siną dal. Kiedy tylko mogłam, sprawdziłam z biciem serca nieprawdopodobną informację – i drugie największe rozczarowanie mojego życia właśnie się dokonało. Czy to znaczy, że nie chcę iść na ich koncert? Ha, ha. Chcę. I pójdę. Bo grają świetnie, grają to, co kocham, i są fanami tych, których kocham. Apeluję w imieniu Światowej Sprawiedliwości – podarujcie mi ten bilet! Zły los musi się odwrócić, a ja MUSZĘ tam być! Jeśli nie Wy, kupię wejściówkę u koników – co oznacza, że nie będę jadła przez miesiąc. Z głodu co prawda nikt jeszcze nie umarł, ale… 

Z drżeniem serca czekam na wyniki".

Wszystkim, którzy wzięli udział w konkursie serdecznie dziękujemy, a zwycięzcom gratulujemy. Do zobaczenia na koncercie Australian Pink Floyd. Keep rockin !!!

Fundatorem nagród w konkursie był Metal Mind Productions