10
OcenaDybowska 1, Mikołajki
Żeglarska stolica Mazur
Mikołajki zwane są Wenecją Północy lub Stolicą Żeglarzy. Nie są to określenia przesadzone. Miasteczko jest typowo żeglarskie. To raj dla wodniaków - Mikołajki położone są nad jeziorami Mikołajskim i Tałty, na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich.
W sezonie letnim miasto rozbrzmiewa muzyką szantową. Ale nie tylko! Słychać tam niemal każdy rodzaj muzyki. Nie tylko podczas wielu imprez, ale również w tygodniu dobiega do uszu zwiedzających muzyka spod licznych parasolowych ogródków rozmieszczonych przy promenadzie. Każda z mikołajskich imprez ma swój specyficzny charakter. Są i te muzyczne, jak i kulinarne czy sportowe.
W żeglarskiej stolicy Mazur warto zobaczyć kilka zabytków. A wśród nich XIX-wieczny kościół ewangelicki, przy którym znajduje się Muzeum Reformacji Polskiej. W centrum miasta hotel - dawny ratusz z 1888 r. Niedaleko stoi kościół św Mikołaja. Wprawdzie nie zabytkowy, a całkiem współczesny, bo z 1998 r. To, co warto jest w nim zobaczyć, to wieża z fantastycznym widokiem na Mikołajki i okolice.
Co ciekawe, dzieje osadnicze Mikołajek liczą sobie co najmniej 2000 lat. Podczas prac rewitalizacyjnych w centrum niasta natknięto się na niezwykle cenne znaleziska archeologiczne:
- Pl. Wolności (przed sklepem "Żabka"). Tu odkryto najstarsze ślady osadnictwa. Były to jamy, które pierwotnie pełniły rolę magazynów, lodówek, a ostatecznie były wykorzystywane jako śmietniki. Znaleziono tam fragmenty naczyń glinianych z III-II w. p.n.e., połówkę importowanego rzadko spotykanego szklanego paciorka z tzw. „fenickimi oczkami”, resztki form odlewniczych na tzw. „wosk tracony”, które świadczą, iż w okolicach mikołajskiej „Żabki” przed blisko 2500 laty działał warsztat odlewnictwa brązu. Aby zaznaczyć te wyjątkowe odrycia ułożono na jezdni koła z ciemniejszej kostki brukowej.
- Pl. Wolności (okolice fontanny). Znaleziono tam fragmenty naczyń ceramicznych z ok. V w. n.e.
- Pl. Wolności 14 (koło sklepu monopolowego). Odkryto nawarstwienia kulturowe datowane na XV w.
- Pl. Wolności (północny narożnik). W tym miejscu dokonano największych odkryć. M.in. pozostałości po ławach rybackich, gdzie czyszczono złowione ryby (znaleziono wiele rybich łusek) i je sprzedawano (XV w.). Znaleziono również fragmenty naczyń ceramicznych i kości zwierzęce, również fragmenty grzęzideł do sieci, kafli naczyniowych, a nawet kawałki szybek okiennych. Odkrycia te świadczą o tym, że średniowieczne Mikołajki były bogatą osadą targową.
- ul. Michała Kajki . Przy budynkach nr 9-10 znaleziono fragmenty skór związanych z produkcją obuwia. W tym rejonie z pewnością mieszkali szewcy (XVII-XVIII w.)
Dom życia
Mazurska ziemia była terenem wielowyznaniowym. Zamieszkiwali ją ewangelicy, starowiercy, prawosławni, wyznawcy judaizmu, mormoni, katolicy. Oprócz sakralnych obiektów (kościoły, cerkwie, klasztory…) zachowały się po dawnych mieszkańcach także cmentarze. Są one ginącym elementem mazurskiego krajobrazu. Kto wie, jak długo podziwiać będziemy stare mazurskie aleje drzewne, drewniane chałupy czy właśnie zabytkowe cmentarze?
Pod koniec XIII wieku Żydzi pojawili się na terenach Prus (wówczas Państwa Zakonnego). Nie mieli łatwego życia. Ograniczano im swobodę poruszania się i handlu, odczuwali wrogość na każym kroku, w 1773 r. wydano nawet zakaz całkowitego osiedlania się Żydów na wsi. Z czasem się to zmieniło. W XX wieku Żydzi czuli się już pełnoprawnymi obywatelami zgodnie z deklaracją "My nie jesteśmy niemieccy Żydzi, lecz niemieccy obywatele judajskiej wiary". Kolejne zmiany, tym razem negatywne, przyniosła II wojna światowa...
Cmentarz żydowski określany jest mianem kirkutu, jednak nie przez samych Żydów, a Polaków, głównie mieszkańców Galicji. W języku hebrajskim używa się określeń: dom wieczności, dom życia, dom grobów.
Cmentarz żydowski w Mikołajkach założony został w 1881 roku. Żydzi pojawili się w tym mieście na początku XIX wieku. Pochodzili z Królewca i Wilna. W Mikołajkach żyło ok. 10 rodzin żydowskich. W listopadzie 1938 roku zostali wywiezieni przez nazistów. Ich los jest nieznany, nikt z nich nie powrócił już nigdy do miasta.
Nekropolia została wpisana do rejestru zabytków 22 listopada 1991 r. W maju 2006 roku została uporządkowana i upamiętniona.
Zwiedzając kirkut w Mikołajkach zwróć uwagę na kamyczki pozostawione na macewach. Prawdopodobnie ten obyczaj pochodzi z dawnych czasów, gdy zwłoki grzebano na pustyni. Zabezpieczenie przed dzikimi zwierzętami miejsca pochówku poprzez ułożenie na nim kamieni, było wyrazem szacunku dla zmarłego.