Tydzien w Willi Jędruś nie należał do udanych. Pokoje na poddaszu ze skosami- bardzo ciasne. Obsługa tylko ukraińska, z właścicielami nie ma kontaktu. Jedzenie raczej kiepskie, śniadania -duży wybór, ale obiady ani smaku, ani wyglądu.Pseudo świetlica to zimna piwnica- wiecznie nieodkręcone kaloryfery, cymbergaj płatny- to jeszcze mogę zrozumieć, ale żeby piłkarzyki i bilard był za opłatą dla gości pensjonatu to już gruba przesada. Z zasięgiem mega kłopot. Ostatniego dnia pobytu w łazience wybiło szambo- po spuszczeniu wody w ubikacji wszystko wylało się na podłogę w łazience kratką na podłodze. Zero przeprosin od własicicieli...
Wyjazd: rodzinny
6 osób oceniło opinię jako pomocną
Ocenił standard:
-
pokoje:2/10
-
łazienki:2/10
-
obsługa:4/10
-
wyżywienie:4/10
-
lokalizacja:6/10
-
jakość do ceny:4/10
-
zgodność z ofertą:4/10