Wczoraj z żalem opuszczaliśmy "Gościnę u Maryny". Bardzo serdeczni i życzliwi gospodarze-pani Marysia i pan Tadek. Gwara gospodarzy (szczególnie pan Tadzio) to niczym muzyka dla ucha:) Pani Marysia serwowała pyszne jedzenie, a obiadokolacja czekała na spóźnialskich górskich wędrowców kiedy trzeba było. Pokój czysty z łazienką, poza stołówką dodatkowo kuchnia na piętrze do dyspozycji gości. Z kwatery dwie minuty pieszo na przystanek z busami do Zakopanego, a busy kursowały co chwila. Miejsce z dala od miejskiego zgiełku, gdzie można spacerkiem pójść nad rzekę Poroniec. Z przyjemnością zagościmy tam ponownie. Gorąco polecamy.
Wyjazd: rodzinny
1 osoba oceniła opinię jako pomocną
Polecam:
- dla par
- dla rodzin
- dla singli
- dla seniorów
Ocenił standard:
-
pokoje:10/10
-
łazienki:10/10
-
obsługa:10/10
-
wyżywienie:10/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:10/10
-
zgodność z ofertą:10/10