8.6
Dodał: Ponad rok temu
Dzień dobry. Piszę moją opinię ponownie i proszę o nieukrywanie jej, ponieważ administrator portalu otrzymał już dowody potwierdzające pobyt w ośrodku. Osobą piszącą opinię jest córka (Katarzyna) Pani, która rezerwowała pokoje (Anita). Pobyt miał miejsce w dniach 30.07 – 05.08. 2017. Skasowana opinia została umieszczona po czasie (w styczniu) by uniknąć emocjonalnego podejścia do pisania opinii bezpośrednio po pobycie. W porozumieniu z administratorem portalu zamieszczam opinię ponownie. Nadmienię, że w poniższej opinii nie dodaję nic więcej ponadto co już napisałam w styczniu. Pokoje są bardzo ładne, dobrze urządzone i czyste, łazienki w idealnym stanie. Aneks kuchenny wyposażony we wszystkie potrzebne sprzęty. Dobra lokalizacja, blisko do starówki i pobliskich sklepów. W pokojach telewizory, dostęp do wi-fi. Niestety zostaliśmy bardzo niemile zaskoczeni podwójnymi standardami traktowania gości. Przy rezerwowaniu pokoi otrzymaliśmy informację, że samochód będzie można zaparkować na podwórku przed pensjonatem. Na miejscu okazało się, że to niemożliwe, ponieważ goście z Niemiec swój samochód mieli w garażu i w każdej chwili będą mogli chcieć wyjechać, a wtedy będziemy blokować wyjazd. Zaakceptowaliśmy sytuację, zaparkowaliśmy samochód na ulicy przed pensjonatem. Jednego dnia pojechaliśmy na wycieczkę i po powrocie okazało się, że na miejscu, na którym staliśmy stoi samochód ów gości z Niemiec. Po zwróceniu się z tą kwestią właścicielki tylko kazała nam po prostu zaparkować na ulicy jeszcze dalej. Niby nic poważnego, ale po prostu poczuliśmy się jak „goście gorszej kategorii.” Druga kwestia to cisza nocna. Przypomnę, że obowiązuje ona w godzinach od 22.00 do 6:00. Pani właścicielka i niektórzy goście wracali na pensjonat w godzinach 23:00 – 0:00 robiąc hałas na tyle duży by nas obudzić, jednakże nikt się nie skarżył. Natomiast innego dnia kiedy opuszczaliśmy pensjonat o godzinie 9:00 zostaliśmy po prostu zbesztani przez Panią właścicielkę za rozmowy i chodzenie po schodach właśnie sugestią, że „goście jeszcze śpią”. Ostatnia kwestia sprawiła, że po prostu nie czuliśmy się w pensjonacie komfortowo. Pani właścicielka miała warunek – zmiana obuwia na korytarzu przed schodami. Warunek ten przyjęliśmy bez problemu, a mimo to przy każdym wejściu i wyjściu z ośrodka Pani właścicielka kontrolowała zmianę obuwia. Nadmienię, że wszyscy uczestnicy tego pobytu (4 osoby) były osobami dorosłymi. Pozdrawiam, Katarzyna.
Wyjazd: rodzinny

1 osoba oceniła opinię jako pomocną

Polecam:

  • dla par
  • dla rodzin
  • dla singli
  • dla seniorów

Ocenił standard:

  • pokoje:
    10/10
  • łazienki:
    10/10
  • obsługa:
    2/10
  • lokalizacja:
    10/10
  • jakość do ceny:
    10/10
  • zgodność z ofertą:
    10/10
Odpowiedź właściciela obiektu:
Pisze Pani opinię usłyszaną z drugich ust a to jest niezgodne z prawdą. Nie parkujemy na ulicy, tylko na chodniku przed domem, ponieważ jest na tyle szeroki, że mogą stać samochody. Goście z Niemiec mieli załadowany samochód + bagażnik na dachu, dlatego ja udostępniłam im swój garaż na noc. Parkowanie samochodu uwarunkowane jest kolejnością przyjazdu, nie ma przypisanego miejsca na parkowanie. U nas goście mają komplet kluczy do domu i mogą wychodzić i wracać o dowolnej porze. Pani znajomi musieli szykować się do wyjazdu bardzo wcześnie rano i głośno. Ja osobiście takiej sytuacji sobie nie przypominam, ponieważ nigdy nie zwracam uwagi. Śpię w innej części domu a zastrzeżenia mogli mieć przebywający w tym czasie inni goście. U nas jest warunek zostawiania butów w drugim przedpokoju na parterze. Pani znajomi musieli się nie chcieć dostosować do tego wymogu i dlatego mogłam przypominać o butach. Nie poczuwam się do winy ale za ewentualne niedogodności przepraszam.

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakieś pytania lub potrzebujesz wsparcia, skontaktuj się z naszym Biurem Obsługi Klienta


Dotrzyj do 3 mln turystów
Dodaj swój obiekt

Sprawdź naszą ofertę!