Zamawiając apartament telefonicznie otrzymałem informację, że jest na parterze. Po przyjeździe okazało się, że w piwnicy a dokładniej w przerobionym garażu jest zawilgocony i z brudną śmierdzącą łazienką.
Zgłosiłem właścicielce, pani bardzo zdziwiona, przysłała pana z recepcji z wiaderkiem papierem i odświeżaczem powietrza, oczywiście pomogło na pół godziny, ogólnie zapach jak w szalecie miejskim.
Raczej ponownie nie odwiedzę, z takim podejściem życzę powodzenia
6 osób oceniło opinię jako pomocną
Ocenił standard:
-
pokoje:8/10
-
łazienki:2/10
-
obsługa:8/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:6/10
-
zgodność z ofertą:4/10