Dom w górach (obiekt 156585)

Jest taki domek Bardzo uroczy By go opisać Zamykam oczy Byłam tam zimą Byłam jesienią On tam wciąż stoi Choć świat się zmienia. W środku jest ciepło, jasno, wygodnie Och jak cudowne tu lenistwo błogie! Lecz nie zatrzymuj się na zapiecku, Spędzaj czas tutaj iście po Żywiecku! Czy na Diablaku, czy Mosornym Groniu Wsłuchasz się w serce, zostawisz pogonie… Gdy chcesz podszkolić swój kunszt zjazdowy Czeka tam Wojtek, wyciąg doborowy! A tuż za progiem Na świeżym śniegu Zwierzęta dzikie zostawiają ślady… Już rozbudzona dziecięca ciekawość Zjawia się niepewność a po chwili radość Więc podążamy ich tropem Wąską krętą ścieżką, Hania nagle pyta, Czy tu przypadkiem wilk nie mieszka? I nie zatęsknisz za krakowskim smogiem wcale Bo tu oddycha się doskonale!!!