Szlak prowadzący przez Czerwone Wierchy należy do najprostszych w polskich Tatrach. Mogą go więc wybrać osoby mniej zaznajomione ze wspinaczką górską. Mimo że szlak nie ma zabezpieczeń, należy zachować ostrożność, gdyż w wielu miejscach Czerwonych Wierchów pojawiają się urwiska i skalne przepaście. Lepiej więc nie schodzić z utartych szlaków!

Na Czerwone Wierchy można dostać się z Doliny Małej Łąki, skąd trzeba kierować się na Przełęcz Kondracką i dalej na Kopę Kondracką, gdzie warto zatrzymać się na chwilę, by przyjrzeć się panoramie Tatr – Zachodnich i Wysokich. Później czerwoną trasą należy przejść na Małołączniak po kolejną porcję wspaniałych widoków, w tym również na majestatyczny Giewont.

Przed szczytem znajduje się skrzyżowanie szlaków, na którym trzeba ponownie wybrać oznakowany na czerwono. Z Małączniaka trasa prowadzi na najwyższą górę Czerwonych Wierchów, Krzesanicę. Fragment ten uważany jest za nieco niebezpieczny, ponieważ w pobliżu szlaku znajdują się urwiska – lepiej więc nie schodzić z wytyczonej śnieżki.

Ostatnim punktem na czerwonym szlaku jest Ciemniak. Ze szczytu prowadzą dwie drogi – jedna do Hali Ornak oraz kontynuacja czerwonego szlaku do Doliny Kościeliskiej i miejscowości Kiry.