Do tej pory atutem plaży była jej szerokość, dzięki czemu w wakacje Letnia Scena Teatru Miejskiego miała dużo miejsca dla publiczności. Plażowicze również nie mieli problemu ze znalezieniem dla siebie wolnej przestrzeni. Jednak teraz wszystko uległo zmianie, a plaża stała się właściwie wspomnieniem.
Plaża w Orłowie - co się stało?
Na wysokości molo woda sięga prawie samych drzew. Nie ma śladu po jasnym piasku, na którym latem opalali się ludzie. Jak informuje portal trojmiejski.pl wyższy poziom morza to nic niezwykłego. Dziennikarzy z trojmiasto.pl niepokoją bardziej płacie wypłukanego piasku.
Według nich plaża w Orłowie może nie wrócić do stanu z ubiegłorocznych wakacji. A jeśli już, to na pewno będzie o wiele węższa.
Plany odbudowania plaży
W planie jest przeprowadzenie refulacji. Są to prace polegające na poszerzeniu i zabezpieczeniu plaży. W trakcie robót piasek z dna morskiego zostanie przetransportowany na brzeg, gdzie rozgarną go maszyny budowlane. Kiedy może to nastąpić?
Rzecznik prasowy Urzędu Morskiego w Gdyni Magdalena Kierzkowska w wypowiedzi dla trojmiasto.pl mówiła:
W ramach jednego z aktualnie prowadzonych przez Urząd Morski w Gdyni projektów (modernizacja układu falochronów Portu Północnego w Gdańsku - budowa toru podejściowego wewnętrznego wraz z obrotnicą) planowane są w tym roku refulacje m.in. w rejonie Orłowa. Zakres i termin są w trakcie uzgadniania, odbędzie się to na pewno poza miesiącami wakacyjnymi.
Oprócz tego zaznaczyła, że w planie jest również wybudowanie progów podwodnych, które zabezpieczą ten odcinek wybrzeża. To nie pierwsza sytuacja, gdy sztorm zabrał część orłowskiej plaży. Ostatnio miało to miejsce w sierpniu 2021 r., a poprzednio w 2020 r. Wtedy pod wodną zniknęła część wcześniej poszerzonej plaży - inwestycja kosztowała 2,5 mln zł.
Źródło: trojmiasto.pl