Przygotowaliśmy zestawienie, w którym znajdziecie 7 propozycji, miejsc, które do pewnego stopnia nadal pozostają dzikie. To wymarzone miejsca na urlop z dala od tłumów. Zobaczcie sami!
Dolina Wisłoki. Miejsce, gdzie czas się zatrzymał
Dolina Dolnej Wisłoki to mezoregion fizycznogeograficzny w południowej Polsce, środkowa część Kotliny Sandomierskiej. Głównymi miastami w Dolinie Dolnej Wisłoki są Mielec, Dębica i Pilzno.
Jest to jedno z najpiękniejszych miejsc w Beskidzie Niskim. Wisłoka razem ze wpadającą do niej Zawoją ukształtowały małą kotlinkę, w której dawniej mieszkali Łemkowie. Obecnie po dawnej wsi zachowały się tylko samotne kapliczki i krzyże. Wszystkie piękne i jedyne w swoim rodzaju.
Suwalszczyzna i Wigierski Park Narodowy
Wigierski Park Narodowy to również liczne szlaki rowerowe i piesze. Ich łączna długość wynosi blisko 200 kilometrów. W okolicach Rosochatego Rogu na przykład wytyczony został szlak płazów. Spacer wśród łąk, po kładkach przerzuconych ponad stawkami i niewielkimi mokradłami stanowi doskonałą okazję, by wsłuchać się w odgłosy natury, obserwować unikatową roślinność, wypatrywać żyjących tam zwierząt. Jest także ścieżka edukacyjna prowadząca pośród sucharów, czyli niewielkich, zarastających, kwaśnych jeziorek.
Dolina Izery na Dolnym Śląsku
Rezerwat przyrody Torfowiska Doliny Izery położony jest na terenie województwa dolnośląskiego, w gminie Mirsk oraz częściowo na terenie gminy miejskiej Szklarska Poręba. Obejmuje on między innymi część Hali Izerskiej, a przy jego granicy znajduje się schronisko turystyczne Chatka Górzystów.
Rezerwat został utworzony w 2000 roku w celu ochrony roślinności torfowiskowej i zastąpił rezerwat Torfowisko Izerskie utworzony w 1969 roku, dla ochrony stanowiska brzozy karłowatej. Warto wiedzieć, że jest to jedno z trzech miejsc występowania tej rośliny w Polsce.
Ciąg torfowisk typu wysokiego i przejściowego powstał na skutek dużych opadów atmosferycznych oraz stagnacji wody przy nieprzepuszczalnym podłożu, jak również wyrębu podmokłych lasów iglastych przez osadników czeskich w ok. XVII w. Istniejące przed tym małe torfowiska rozrosły się, m.in. przez podniesienie się poziomu wód gruntowych, natomiast lasy się nie odrodziły.
Wędrówka przez moczary i świerkowe lasy, na pewno pozwoli odpocząć od zgiełku miasta. Teren ten nadaje się także na wycieczkę rowerową.
Ustronne Pojezierze Gostyńsko – Włocławskie
Pojezierze Gostyńsko – Włocłwskie nazywane jest często Małymi Mazurami. Rozciąga się na powierzchni 390 kilometrów kwadratowych pomiędzy Gąbinem, Gostyninem i Włocławkiem, na lewym brzegu Wisły. Na jego terenie znajduje się około 40 jezior. Dlatego m.in. jest to idealne miejsce na wypoczynek z dala od tłumów.
Pojezierze Gostynińsko-Włocławskie pełne jest miejsc, gdzie można zaszyć się w ciszy i spokoju, z dala od zgiełku miasta. Warto odwiedzić utworzony na tym terenie Gostynińsko-Włocławski Park Krajobrazowy - który powstał, aby chronić pradolinę Wisły - gdzie do dyspozycji są punkty widokowe, wiele szlaków pieszych oraz ścieżek edukacyjno-przyrodniczych.
Wypoczynek w Borach Tucholskich
Bory Tucholskie są jednym z największych kompleksów borów sosnowych w Polsce. Zajmuje on ok. 3 tys. km² sandru w dorzeczu Brdy i Wdy oraz Równiny Tucholskiej i Równiny Charzykowskiej.
Odwiedzając ten region Polski, warto wybrać się do Rezerwatu Cisy Staropolskie im. Leona Wyczółkowskiego. Jest to najstarszy rezerwat przyrody w Polsce i drugi pod tym względem w Europie. Znajduje się on w osadzie leśnej Wierzchlas w Borach Tucholskich. Rezerwat liczy sobie blisko 190 lat i stanowi jedną z atrakcji turystycznych regionu. Powierzchnia rezerwatu to 116,90 ha, natomiast nazwa pochodzi od najliczniejszego skupiska cisa na stanowisku naturalnym w Europie, które przetrwało do czasów współczesnych.
Atrakcją dla wszystkich miłośników spływów kajakowych jest także Rzeka Brda. Stanowi ona miejsce jednego z najciekawszych w Europie tras spływów kajakowych. Jej koryto ma niezmiernie ciekawy kształt, urozmaicony przez występujące gdzieniegdzie przełomy i meandry. Wokół brzegów Brdy mieści się dolina-sandra, nazwana Sandrą Brdy, której charakterystyczną cechą jest występująca w niej znaczna przewaga drzew sosnowych.
Stare lasy w Puszczy Noteckiej
Puszcza Notecka to przede wszystkim las. Stare, potężne drzewa, rezerwaty przyrody, liczne szlaki rowerowe, piesze i konne, a także jeziora i urokliwe miejscowości. To miejsce nieco oderwane od współczesnego pędu codziennego życia. Wręcz idealne na wakacje.
Jest to wielki kompleks leśny w Kotlinie Gorzowskiej zajmujący około 1372 km² i porastający wydmowy obszar międzyrzecza warciańsko-noteckiego. Ciągnie się na długości ponad 100 km od Santoka i Skwierzyny na zachodzie po Oborniki i Rogoźno na wschodzie przy średniej szerokości 20 km. Krajobraz puszczy urozmaicają potężne wały wydm, które tworzą labirynt dolin i pagórków.
Każdy, kto potrzebuje ciszy, spokoju oraz świeżego powietrza, powinien odwiedzać takie miejsca jak najczęściej. Do Puszczy Noteckiej ludzie przyjeżdżają przede wszystkim dla bogatego drzewostanu, który pochodzi w zdecydowanej większości ze sztucznych nasadzeń. Podstawową część stanowią jednolite, co do gatunku i wieku ok. 70-letnie sosny. Te drzewa możemy zobaczyć m.in. w rezerwacie Cegliniec. Za najstarsze drzewo w tym miejscu uchodzi dąb Józef, znajdujący się w Marianowie.
W Puszczy Noteckiej z całą pewnością nie będą się nudzić także miłośnicy spacerów, wycieczek rowerowych i jazdy konnej. Na miejscu czeka mnóstwo – ponad trzydzieści, różnorodnych szlaków: pieszych, rowerowych i konnych, o różnej długości i różnym stopniu trudności.
Dolina Sanu i dzikie Bieszczady
Bieszczady mają opinię najdzikszego zakątka Polski. I nie bez przyczyny. Opuszczone doliny, zarośnięte pola dawnych wsi, najniższa gęstość zaludnienia w kraju. I choć w ostatnich latach te najbardziej popularne miejscowości przeżywają prawdziwy najazd turystów. Nadal znajdziemy tam miejsca dzikie, pełne spokoju i ciszy.
Jednym z takich jeszcze dzikich miejsc w Bieszczadach jest Dolina Sanu. Nie znajdziemy tu asfaltowych dróg, a jedynie ścieżki, które prowadzą terenami dawnych wsi Krywe i Tworylne. Zdziczałe sady, rozległe pastwiska, zarośnięte dawne pola uprawne, a wokół dzikie lasy, wyglądające jak puszcza. To idealne miejsce, by się zaszyć i odpocząć od zgiełku miasta i ludzi.