Sezon w górach trwa praktycznie przez cały rok. Turyści, którzy rezerwują nocleg w Tatrach lub innych regionach górskich, bardzo często przyjeżdżają tu z jednego prostego powodu - by odpocząć i zdobywać popularne szczyty górskie.
Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę, że o wypadek w górach nietrudno. Wszystko dzieje się w przeciągu chwili, a najczęściej decydujące znaczenie ma czynnik ludzki, jak i nieprzewidywalne sytuacje, które pojawią się podczas wypraw w góry.
Do najczęstszych urazów, które pojawią się w górach, należy zaliczyć skręcenia lub złamania kończyn, hipotermię, trudności z zejściem ze szlaku po zmroku, atak niedźwiedzia, ukąszenie przez żmiję zygzakowatą, czy rażenie piorunem. Większość tych urazów wymaga interwencji ratowników górskich. Temat ponoszenia kosztów akcji ratowniczych w górach przez poszkodowanych powraca w opinii publicznej. Postanowiliśmy w związku z tym sprawdzić, jak to wygląda naprawdę.
Sprawdź koniecznie: Na co uważać podczas wakacji? Wypoczywaj bez nieprzyjemnych przygód
Czy akcje ratownicze w górach wkrótce będą płatne?
Stanowiska ratowników górskich, reprezentowanych przez GOPR i TOPR oraz stanowisko Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji są zbieżne, jeśli chodzi o płatności za interwencję ratowników górskich.
Ostatnio Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało, że nie planuje wprowadzenia obowiązku ponoszenia kosztów akcji ratowniczych przez osoby poszkodowane w górach. W oficjalnym komunikacie prasowym, informują, że wejście w życie odpłatności za interwencję ratowników górskich, nie przyczyniłoby się do poprawy bezpieczeństwa w górach. Turyści, potrzebujący pomocy, rezygnowaliby z wezwania śmigłowca, mając na uwadze fakt, że zapłacili by “gigantyczne” kwoty za interwencję.
Innego zdania są ratownicy górscy, którzy postulują o zmianę sposobu finansowania w systemie ratownictwa górskiego w Polsce. Przypomnijmy, że obecnie funkcjonuje coś na zasadzie ubezpieczenia turystycznego, które parki narodowe odprowadzają na rzecz GOPR (15% od ceny biletów). Nie jest to jednak obecne w przypadku wszystkich parków narodowych w górach.
Warto podkreślić, że w rządzie trwają prace nad ustawą o parkach narodowych, gdzie reguły odpisu mają zostać doprecyzowane w taki sposób, że każdy górski park będzie wspierał ratownictwo górskie.
Zobacz: Wakacje w górach w Polsce. Gdzie się wybrać i co zobaczyć?
Czy akcje ratownicze w górach wkrótce będą płatne? Z pewnością nie. Cały proces jest niezwykle skomplikowany i wymaga szeregu zmiany w systemie ratownictwa górskiego, co należałoby zmodyfikować w formie ustawy. Dodatkowo, wyliczenie kosztów akcji, wypraw, interwencji ratowniczych jest zdaniem podmiotów ratownictwa górskiego trudne.
Najbardziej prawdopodobnym scenariusze wydaje się wprowadzenie systemu finansowania GOPR z częściowych przychodów za bilety w parkach narodowych, które znajdują się w polskich górach.
Sprawdź oferty noclegów w górach:
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy turyści powinni ponosić koszty akcji ratowniczych w górach? Koniecznie dajcie znać w komentarzu pod tym artykułem.