Kwietniowy atak zimy w Karpaczu

Kwietniowy atak zimy w Karpaczu

Kwietniowy poranek zaskoczył mieszkańców Karpacza i okolic iście zimowymi widokami. Zobaczcie sami, jaką śnieżną mamy wiosnę w Karkonoszach!

Kwiecień to bardzo zmienny miesiąc. Mimo tego, że za oknem spodziewalibyśmy się raczej słońca i zielonej trawy, niż śnieżnych zasp, na początku wiosny trzeba być gotowym i na takie widoki.

Szukasz wiosennych noclegów w mieście? Nie czekaj i sprawdź oferty! Zobacz: Noclegi w Karpaczu

Zmienności kwietnia doświadczyli mieszkańcy Karpacza, którzy mogli poczuć się zaskoczeni widokami za swoimi oknami. Biały krajobraz, przykryte puszystą pierzynką pierwsze zielone źdźbła traw i dosyć intensywne opady śniegu – tak dzisiaj wyglądają karkonoskie okolice.

Taka pogoda może się utrzymać również przez Święta Wielkanocne, które rozpoczną się już za kilka dni!

Osoby, które zamierzają spędzić Wielkanoc w Karpaczu, mogą zabrać ze sobą narty albo snowboard. Na stacji narciarskiej Biały Jar śnieg przykrył stoki – może to być jedna z ostatnich okazji, aby tej wiosny uprawiać sporty zimowe.

Następny artykuł Wesołego Alleluja

Komentarze (4)

Ufff, dobrze, że takie widoki wiosną już za nami ;) Mam nadzieję, że w maju śnieg nie spadnie
I jak tam kwietniowy śnieg w Karpaczu? Leży jeszcze? Jak tak dalej pójdzie to i podczas majówki da się pojeździć na nartach :D
Zima atakowała nawet w maju, a w górach to i w czerwcu. Jak dla mnie, kwiecień to jeszcze dobra pora, żeby spadł śnieg ;)
Karpacz wita śniegiem :) Mimo tych prognoz nadal mam nadzieję na wiosenne święta, nawet tam, gdzie są zaspy. Chociaż te biedne krokusy pod śniegiem, nie napawają optymizmem...

Zobacz również

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakieś pytania lub potrzebujesz wsparcia, skontaktuj się z naszym Biurem Obsługi Klienta


Dotrzyj do 3 mln turystów
Dodaj swój obiekt

Sprawdź naszą ofertę!