Zwyczaje sylwestrowe i noworoczne w Niemczech

Zwyczaje sylwestrowe i noworoczne w Niemczech

Jak wygląda sylwester i Nowy Rok w Niemczech? Czy nasi zachodni sąsiedzi mają tradycje i zwyczaje, których nie znamy? Na pewno niektóre niemieckie obyczaje związane z sylwestrem będą dla nas zaskakujące, ale czego się nie robi, by zapewnić sobie szczęście i powodzenie w nadchodzącym roku.

Sylwester to okazja do wspólnej zabawy, dlatego na całym świecie ludzie spotykają się, by hucznie świętować nadejście nowego roku. Niemcy nie stanowią pod tym względem wyjątku. Zwykle w sylwestra spotykają się z rodziną i przyjaciółmi w domach, często też uczestniczą w dużych imprezach plenerowych.

Jedną z największych jest sylwester pod Bramą Brandenburską w Berlinie. Co roku gromadzi nawet milion uczestników. Wydarzenie zapoczątkowało spontaniczne spotkanie berlińczyków z Berlina Wschodniego i Zachodniego, które odbyło się 31 grudnia 1989 r. Teraz sylwester w Berlinie to kilka scen, namioty z imprezami oraz stoiska z gastronomią. Udział w imprezie jest bezpłatny, dlatego przyciąga prawdziwe tłumy.

Nie tylko stolica Niemiec organizuje huczne sylwestrowe obchody. Podobne imprezy odbywają się między innymi w Monachium, Kolonii czy we Frankfurcie.

Zwyczaje sylwestrowe w Niemczech


Huczne imprezy sylwestrowe to nie jedyny sposób Niemców na zakończenie roku. Wiele osób świętuje w bardziej kameralnym, rodzinnym gronie. Kultywują też różne tradycje i zwyczaje, które mają zapewnić szczęście na kolejne 365 dni.

Świnka na szczęście

Popularną sylwestrowo-noworoczną tradycją jest wręczanie rodzinie i przyjaciołom różnego rodzaju talizmanów (tzw. Glücksbringer), które w nowym roku przyniosą szczęście. W krajach germańskich za symbol bogactwa i dobrobytu uważa się świnię. W Niemczech popularnym powiedzeniem jest Schwein haben, co oznacza po prostu, że ma się szczęście.

Dlatego przed sylwestrem w wielu sklepach kupimy marcepanowe świnki lub figurki tego zwierzaka. Często piecze się też bułeczki, które mają kształt świńskiego ryjka. Wręczane są one najbliższym. Oprócz tego w sylwestra można ofiarować figurkę biedronki, kominiarza, podkowę lub czterolistną koniczynkę – przynoszą one szczęście również w Polsce.

Rybia łuska w portfelu

Jak zapewnić sobie finansowe bezpieczeństwo w nowym roku? Wystarczy w sylwestra włożyć do portfela łuskę karpia! W Polsce jest to znana wigilijna tradycja, która w Niemczech dotyczy właśnie 31 grudnia. Warto również wiedzieć, że dania z karpia należą do najczęściej serwowanych sylwestrowych potraw. Spotyka się je zwłaszcza w tych domach, które kultywują dawne zwyczaje.

Gospodynie zawsze kładły łuski pod talerze uczestników kolacji. Należało je wyjąć i schować do portfela, by nigdy nie brakowało pieniędzy. Symbolem bogactwa są także soczewica oraz groch, dlatego na sylwestrowych stołach nie może brakować przyrządzanych z nich dań – najczęściej jest to zupa.

Sylwestrowe wróżby

Popularnym zwyczajem w niemieckich domach było lanie ołowiu, który teraz zastępowany jest przez wosk. Ołów to substancja szkodliwa, więc lepiej skorzystać na przykład z łatwo dostępnych świec. Zabawa przypomina nasze popularne andrzejkowe wróżby – płynny wosk wylewa się na zimną wodę i interpretuje powstałe kształty. Najbardziej pożądane to serce, które oznacza miłość, oraz podkowa przynosząca szczęście w biznesie.

Noworoczny toast

Gdy kończy się odliczanie i zegar wybije północ, Niemcy zwracają się do siebie słowami Guten Rosch. W ten sposób życzą sobie pomyślności w nowym roku oraz szczęścia w przedsięwzięciach, które planują. Toast szampanem lub ponczem wznoszony jest jednym kieliszkiem – piją z niego wszyscy uczestnicy kolacji. Na koniec należy stłuc szkło, rzucając je przez ramię. Jeśli się rozbije, przyniesie zgromadzonym osobom szczęście w nowym roku.

W sylwestra Niemcy nie piorą

W Polsce w sylwestra staramy się nie zamiatać, by nie pozbyć się z domu szczęścia, natomiast w Niemczech czynnością zakazaną jest wtedy pranie i suszenie. Genezy tego zwyczaju należy szukać w germańskich legendach. W sylwestrową noc Wodan (bóg wojny) ma wędrować przez świat ze swoją armią. Z obawy, by nie zaplątał się w suszącą na sznurkach bieliznę, w ostatni dzień roku rezygnowano z prania. W końcu nikt nie chciał wywołać wściekłości groźnego boga.

Krótki seans filmowy

Od kilku lat obowiązkowym punktem świątecznego programu telewizyjnego w Polsce jest film „Kevin sam w domu”. W Niemczech również mają swój ulubiony film, który od 1972 roku jest wyświetlany w każdego sylwestra. To trwający kilkanaście minut skecz „Dinner for one”, nakręcony w 1963 roku. Tekst powstał w Wielkiej Brytanii w latach 20. XX wieku jako utwór sceniczny, ale największy sukces odniósł właśnie u naszych zachodnich sąsiadów. W Niemczech nikt nie wyobraża sobie sylwestra bez obejrzenia „Dinner for one”.

Akcja toczy się w domku obchodzącej 90. urodziny panny Sophie. Solenizantka zaprosiła na kolację czterech znajomych – gdy się nie pojawiają, rolę każdego z nich odtwarza lokaj James.

Tradycje sylwestrowe. Dlaczego świętujemy ten wieczór?


Zwyczaj witania nowego roku sięga czasów starożytnych, ale powszechnie uważa się, że współczesny sylwester narodził się na przełomie 999 i 1000 roku. W tym czasie bowiem ludzie spodziewali się nadejścia apokalipsy. Od lat krążyły też legendy o przepowiedni Sybilli, która w starożytności zapowiedziała powrót na ziemię smoka Lewiatana. Miał on zniszczyć świat…

Nic więc dziwnego, że nikt nie cieszył się z nadejścia nowego milenium. Rankiem 1 stycznia 1000 roku papież Sylwester II udzielił wtedy pierwszego błogosławieństwa Urbi et orbi. Mieszkańcy Rzymu z niepokojem obserwowali niebo, nadal wyczekując końca świata, gdy tak się nie stało, wylegli w euforii na ulice. Papież stał się bohaterem, który uratował ludzkość przed zagładą. Stąd też do jego imienia pochodzi nazwa ostatniego dnia roku.

Następny artykuł ENOTarnowskie. Poznaj...

Komentarze

Zobacz również

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakieś pytania lub potrzebujesz wsparcia, skontaktuj się z naszym Biurem Obsługi Klienta


Dotrzyj do 3 mln turystów
Dodaj swój obiekt

Sprawdź naszą ofertę!