Bardzo dobra okolica, można wejść na Małe Ciche, przejść się po Tatrzańskim Parku Narodowym. Przystanek busu w stronę Zakopanego dosłownie przed domem.
Łazienki piękne, nowe, choć w trochę mało oświetlone :P
Jeśli ktoś jest wysoki jak ja (>170cm) będzie się budził z nogami poza łóżkiem. Nie przeszkadza to jednak w wysypianiu się, bo łóżka same w sobie są nawet wygodne.
Kuchnia bardzo nowoczesna, z koleżanką nawet miałyśmy problem z obsługą kuchenki :P Technologia potrafi przechytrzyć. Za to kuchnia jest w pełni wyposażona (garnki, patelnie, sztućce itd.), chociaż przydałoby się właścicielom zainwestować w jakieś plastikowe bądź drewniane przyrządy (przy robieniu jajecznicy bardzo łatwo porysować tę cudowną nową patelnię widelcem).
Właściciele to bardzo mili ludzie, nie narzucają się, zawsze chętni do pomocy. Mają jednak trochę problemów z organizacją... gdy przyjechałyśmy nie mogłyśmy wejść do ośrodka gdyż jego właściciele byli wtedy... we Wiedniu! Zapomnieli o nas i gdyby nie to że poszłyśmy dopytać sąsiadów, czekałybyśmy do rana... Pewną ironią jest to że pierwszego dnia nie mogłyśmy tam wejść, a ostatniego - wyjść. Właściciel zapomniał nam dać klucza do ośrodka, a właścicielka wyszła i z przyzwyczajenia zamknęła drzwi.
Moja opinia w skrócie jest neutralna, ale skłaniam się w stronę pozytywnej. Bardzo fajne warunki, zwłaszcza biorąc pod uwagę cenę, jednak właścicielom jeszcze brakuje trochę ogarnięcia ;)
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Polecam:
- dla par
- dla rodzin
- dla singli
- wycieczkom
Ocenił standard:
-
pokoje:8/10
-
łazienki:10/10
-
obsługa:6/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:10/10
-
zgodność z ofertą:8/10