Domki z basenem całorocznym

Gdy przyjechaliśmy na miejsce, nikt na nas nie czekał i musieliśmy pytać innych co robić, bo Pani nie odbierała telefonu. W jednym domku brakowało mydła i papieru, tak jakby nie był przygotowany. Pani przez telefon powiedziała, że 300zł to cena CAŁOŚCIOWA na CAŁY OKRES POBYTU, JEDNORAZOWA za jacuzii. Okazało się potem, że to cena na jeden dzień oraz, że już komuś innemu zarezerwowała i trzeba było się przypomnieć, gdzie nigdy nie mówiła, żeby się przypomnieć i to w jej obowiązku było to, aby to zapisać. W basenie pływali nadzy mężczyźni (i oczywiście nie jest to wina gospodarz) aczkolwiek, zaczęli rzucać komentarze do nas na tle seksualnym i wyzywającym, gdy zostało to zgłoszone, Pani się z tego zaśmiała i pobłaźlliwie podeszła do sprawy, że "zwróci im uwagę", jak następnie zauważyłyśmy, panowie było znajomymi córki gospodarz, dlatego też wiec prawdopodobnie nic sobie z tego nie zrobili i ponownie była sytuacja gdzie nas atakowali słownie. Było to conajmniej obrzydliwe. oczekiwałabym na nastepny raz, chociażby za niestosowanie się regulaminu groźbą wyrzucenia, ale jak widać, fawroyzacja idzie w góre. Domki na plus -> czysto, ładnie i przyjemnie, minus tylko jest taki, że stół jest tak ustawiony, że ktoś się co chwile uderza o schody, jednak nie ma gdzie indziej gdzie go postawić, więc to już nie jest wina nikogo.