Willa Viola

NIE POLECAMY !!! Pokój mały to szczegół a w nim ,, mikroskopijna szafa ,, choć trudno nazwać szafą ,mieściła 4 wieszaki z ubraniem a ,że byliśmy w okresie świątecznym od 16 -24 .04 .2025 r ,pozostałe ubrania byliśmy zmuszeni trzymać w walizkach .Przez okres naszego pobytu nie było sprzątane w pokoju oraz łazience [ nie był to nasz pierwszy wyjazd a wszędzie gdzie byliśmy było na porządku dziennym sprzątanie pomieszczeń przez nas zajmowanych . Kuchnia trudno nazwać to kuchnią ,bo dwie osoby w niej to już tłok ,lodówka znów ,, mikroskopijna miała tylko dwie półki ,na 6 pokoi żenada ,wyposażenie tej niby kuchni ,musieliśmy czekać w kolejce aby zrobić kawę czy herbatę ,bo jak inny gość używał 2 palników mikrofali nie można było nic już włączyć a zresztą nie było już miejsca by tam wejść a przy tym zakaz jedzenia w pokojach szok !!! Pani Wiola wiedziała ,że jestem po operacji kolana dlatego w moim ogłoszeniu było napisane ,żeby było jak najmniej schodów ,w rozmowie telefonicznej właścicielka obiektu zapewniła ,ze będzie tylko kilka schodów ,bagatelka zapomniała ,że z parkingu do wejścia jest aż 29 stopni schodów .... Niedorzeczne jest aby pani wynajmująca pokoje obgadywała swoich gości . Obok nas w pokoju mieszkali Państwo z Pabianic w dniu ich przyjazdu pani Viola przy spotkaniu się z moim mężem ,bardzo nas przepraszała mówiąc ,ze ci ludzie mieszkający obok nas bardzo śmierdzą...;fakt mieli pieska zresztą tak jak i my ale przy spotkaniu się na klatce schodowej nie było czuć żadnego smrodu !!!! A nawet gdyby tak było uważam ,że pani Viola nie powinna tego mówić ,bo czasem są przyczyny zdrowotne ....... Obiekt Willa Viola położona jest przy głównej ulicy i jak jest dużo ludzi w Kazimierzu Dolnym ,niestety jest bardzo głośno ,a nie sposób zamknąć okna ,bo było by duszno .