Wspaniali gospodarze- świetnie zorganizowana Pani Agnieszka, pracowity mąż, wspaniała Babcia Teresa, która dla nas gotowała pyszne domowe obiady, dziadek Franciszek doglądający czy goście są zadowoleni i nic im nie brakuje. Do tego piękne miejsce z dala od zgiełku, przepięknie zagospodarowany ogród z fajnie połączonymi strefami: relaksu –odpoczynku na hamakach przy szumie starych drzew ale tez i piłka plażowa – wydzielona dla dorosłych i dzieci. Ogromny basen usytuowany kameralnie z tyłu domu, z wygodnymi leżakami. Wszędzie czysto i schludnie, jest też palenisko, niedaleko pięknych winorośli – teren zaadoptowały tak aby dzieci i dorośli czuli się bezpiecznie. Byliśmy tam tylko trzy dni, niestety goście wykupują chętnie TO miejsce, wracają – i się nie dziwie – my też tam wrócimy, bo żal było odjeżdżać, smak lata – bogatego stołu śniadania – swojskie nie przetworzone jedzenie –pomidorki, ogórki, zgrilowana cukinia, przepyszne konfitury, nabiał – twarożek, ser żółty do tego domowa wędlina – szyneczka i ten pyszny pasztet przygotowany przez Panią Teresę, do tego zawsze cos ciepłego np. pyszna zapiekanka. Domowe obiady – zupa ogórkowa i sznycle w pierwszy dzień - mam niejadka –wmłócił całe.
Wszystkiemu towarzyszy uśmiech i szczerość – u sąsiadów kupiliśmy maliny – nie było problemu Pani Teresa przygotowała nam kilka słoiczku tak aby było na zimę. Moi chłopcy /5, 8 lat/ byli zachwyceni i jak tylko w firmie zatwierdzi się plan urlopów na 2018 r. – tam wrócimy , do naszej pięknej Toscanii
ps. Aaaa zapomniałam o drewnianej jadalni i bawialni na niepogodę – a to wszystko wkompnownane architektonicznie w to miejsce. Pani Agnieszko, Pani Tereso i Panie Franciszku bardzo dziękujemy Justyna I Damian z chłopakami
Wyjazd: rodzinny
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Polecam:
- dla rodzin
Ocenił standard:
-
pokoje:10/10
-
łazienki:10/10
-
obsługa:10/10
-
wyżywienie:10/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:10/10
-
zgodność z ofertą:10/10