Domki Pod Lasem (obiekt 167599)

Domki 8 os. może przestronne i czyste ale zaniedbane. Łóżka strasznie skrzypia podczas najmniejszego ruchu. Na dodatek niektóre totalnie nie nadaja się do spania, stare materace z wyczuwalnymi wystającymi sprężynami. Cisnęliśmy się z dziećmi na łóżkach w miarę możliwych do spania. Brakuje rzeczy które są praktycznie standardem tj. suszarka na naczynia - nie było gdzie układać umytych naczyń, suszarka na pranie - sznurki rozwieszone na tarasach i między domkami, w naszym przypadku także brak klamerek. Domek 8 os a krzesełek przy stole 4 szt., do gotowania 2 małe garnuszki plus patelnia. Wchodząc do domku brakuje jakiejś szafki na buty i kurtki. Miejsca jest sporo ale domek nie jest na pewno urządzony pod 8 os. Domki niby wyglądają dobrze ale jakby były nie ukończone w wyposażeniu. Już po pierwszej nocy miałam ochotę domki opuścić. Nie chciałam psuć jednak dzieciom wakacji, sobie humoru żeby się wykłócać i tracić czasu aby szukać czegoś innego. Wystające sprężyny w łóżkach nie pojawiają się z dnia na dzień! Skoro do tej pory nikt z tym nic nie zrobił to raczej dalej będzie to tak funkcjonować a kolejni goście się przemęczac przez urlop jak my. Ściany i strop cienkie, wszystko słychać. Domki szybko się nagrzewaja. Bez otwartego okna ciężko spać. Niestety nie wszyscy przestrzegają ciszy nocnej. Bardzo młodzi lokatorzy zrobili niezła impreze. Muzyka, przekleństwa dosłowne darcie gęby do późnej nocy... Nikt nie pilnuje co się na ośrodku dzieje, panuje swawola. Pierwszy raz miałam aż tak kiepski nocleg nad morzem. Pewne niedogodności można by było znieść ale było tego za dużo. Sugerowałam się opiniami na Google i jestem w szoku takiej rozbieżności. Ludzie nigdzie indziej nie jeżdżą że byle co ich zadowala? Czy w domu też śpią na skrzypiących łóżkach z wystającymi sprężynami? Basen niby ok ale stare leżaki połamane czy z dziurami, lewdo funkcjonujący parasol, strach że na kogoś spadnie. Dziwne w ogóle komentarze naokragło zachwalajace miłych właścicieli i cudowne pieski... 😅 Pieski gdzieś tam się kręciły, ale właściciele?Chyba jeden pan który był ojcem, mówił że syn się tym zajmuje... Tylko na telefon bo realnie go nie widziałam. Panie które sprzątały też z zewnątrz.. Nie polecam. Nie wrócę. Teren wokół ośrodka jak i same domki mają zmarnowany potencjał. Obecna cena podana na tej stronie jest zawyżona, bardzo nieadekwatna do panujących tam warunków.