Konto usunięte
2.6
Dodał: Ponad rok temu
Zdecydowanie odradzam wchodzenie w jakikolwiek kontakt w właścicielami obiektu i - co za tym idzie - pobyt w Sosnowej Mili.
Mieliśmy spędzić wspaniały weekend majowy nad morzem w urokliwym Pobierowie - niestety skończyło się na wielkim rozczarowaniu, oszustwach i haniebnym traktowaniu gości przez właścicieli Sosnowej Mili!! Jesteśmy tak dalece zdegustowani tym co zdarzyło się w ośrodku, iż nie możemy do dziś uwierzyć w to co wydarzyło a co w normalnych realiach nie ma prawa się wydażać. Chcielibyśmy przestrzec wszystkich, którzy planują odpocząć nad polskim morzem - to miejsce należy omijać z daleka, chyba, że lubi się filmy sensacyjne, oszustwa i klimat obozu karnego!
To co napisała Pani Milena J. (właścicielka ośrodka) pod komentarzem Pani, która również gościła z nami w tym miejscu nie tylko nie ma żadnego potwierdzenia w rzeczywistości, ale jest po prostu próbą nieudolnej obrony wizerunku własnego biznesu. Kłamstwa dotyczące ogniska i zachowania się przy nim gości jest z Pani strony ciosem poniżej pasa. Chwyta się Pani jak tonący brzytwy używając kłamstw i wyssanych z palca faktów by Pani potencjalni klienci nie uwierzyli w to jak strasznie traktuje Pani swoich gości! Gasząc na siłę nasze ognisko ostatniego dnia, oszukując na cenie za wypoczynek i traktując nas jak „niegrzecznych kolonistów” pogrzebała Pani nie tylko obecnych klientów, ale także pewnie przyszłych. Pani Mileno na kłamstwach, oszustwach i traktowaniu gości ośrodka w sposób karygodny nie zbuduje się dobrego biznesu!.
My wiemy na pewno, że do SOSNOWEJ MILI nigdy nie przyjedziemy ponownie, a niesmak jaki po sobie pozostawili właściciele ośrodka będzie się nam gorzko odbijał przez wiele lat!
Chciałabym opisać dokładnie sytuację jaka miała miejsce podczas pobytu.
Domek został wynajęty na 7 osób dorosłych i trójkę malutkich dzieci (w tym 5 miesięczny maluch). Przez telefon, z Panią Mileną została ustalona cena za pobyt. Po przyjeździe na miejsce okazuje się, iż Pani Milena, z którą cena była ustalana, jest nieobecna z przyczyn niewiadomych, natomiast na miejscu rolę „dowódcy” pełni jej matka. Ku naszemu ogromnemu zdziwieniu okazuje się, iż daliśmy się nabrać nie tylko na kwotę oferowaną przez Panią Milenę, ale także na warunki w jakich przyjdzie nam przez cztery dni mieszkać. W rozmowie telefonicznej z Panią Mileną padła ostateczna cena za dzień pobytu w wysokości 400 zł za domek. Zdziwiło nas to bardzo ponieważ oferowana kwota zupełnie odbiegała od tej podanej na stronie internetowej. Na stronie www.sosnowamila.pl jasno podane jest, iż za domek na długi weekend majowy przy pobycie krótszym niż 7 dni przy 9 osobach płacimy 360 zł za domek. Przypominam, iż jasno zaznaczyłam, iż jedzie 7 osób dorosłych i trójka malutkich dzieci. Zapytałam się zatem skąd te 400 zł, na co otrzymałam odpowiedź, iż w cenę wliczone są koszty energii, parkowania aut, sprzątania etc. Zostałam ponadto zapewniona, iż 400 zł za domek jest ceną ostateczną (wraz z mediami i innymi kosztami). Po przyjeździe okazało się, iż Pani Mileny na miejscu nie ma lecz jest jej matka (o czym wywnioskowaliśmy z wypowiedzi starszej Pani). Gdy przyszło do płacenia matka Pani Mileny przedstawiła nam warunki następujące 400 zł za domek + 100 zł za media!!! żadne tłumaczenia, prośby i inne perswazje w stylu pokazania oferty z ich strony internetowej nie trafiały do tej kobiety. Stwierdziła, iż załatwiałyśmy sprawę z córką, a to ona jest tu właścicielką (przez 4 dni były różne wersje – od właścicielki, sprzątaczki, po pełnomocniczkę) i nie obchodzi jej to co było załatwiane przez telefon - mamy zapłacić dodatkowo 100 zł i nie ma mowy o innym rozwiązaniu! I tu ważna dygresja - w międzyczasie od godziny 14 do godziny 19 nie było prądu, na co matka Pani Mileny reagowała co najmniej dziwnie. P
12 osób oceniło opinię jako pomocną
Ocenił standard:
-
pokoje:2/10
-
łazienki:2/10
-
obsługa:2/10
-
lokalizacja:6/10
-
jakość do ceny:2/10
-
zgodność z ofertą:2/10