Urokliwe miejsce. Spokoj i swoboda, a Pani Monika to wzor goscinnosci:).
W tym miejscu mozna jeszcze poczuc urok dawnego Bieszczadu, poobcowac z przyroda, poznac lepiej warunki zycia dawnych bieszczadzkich gospodarzy, rowniez wypiec samodzielnie chleb w piecu kaflowym. Zjesc prawdziwe wiejskie jajka i delektowac sie miodem z przydomowej pasieki.
Swietna baza wypadowa do zwiedzania innych atrakcji turystycznych Karpat.
Pani Moniko - bardzo dziekujemy za pobyt (ksiazka Na dnie jeziora byla jego doskonalym dopelnieniem:). Zapowiadamy sie na nastepny rok i pozdrawiamy serdecznie.
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Polecam:
- dla par
- dla rodzin
- dla osób ze zwierzętami
- dla seniorów
Ocenił standard:
-
pokoje:10/10
-
łazienki:10/10
-
obsługa:10/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:10/10
-
zgodność z ofertą:10/10
Odpowiedź właściciela obiektu:Ja również dziękuję, jest mi niezmiernie miło. Ślę pozdrowienia dla całej rodziny..i czekam :) do zobaczenia! Monika