Drugi raz tam się nie zatrzymam. Cena wcale nie była taka niska, miałam pokój bez łazienki, ale łazienka na korytarzu też powinna mieć jakieś standardy. Niezamykane toalety i prysznice w PRL-owskim stylu, zepsuta spłuczka. W pokoju nie ma nawet takiej podstawy jak czajnik bezprzewodowy, trzeba się było prosić na recepcji, aha i zimna woda w umywalce, bo po co ciepła. Doba do 10 rano, co jest za wcześnie bo zaczęła się o 14, nie mówiąc o tym, że już o 9.30 sprzątaczka ostentacyjnie sprzątająca pokoje obok żeby się już najlepiej wynieść. Standard może wart 30 zł, a nie 55 za noc.
Jedyny plus to dobra lokalizacja blisko dworca.
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Ocenił standard:
-
pokoje:4/10
-
łazienki:2/10
-
obsługa:4/10
-
wyżywienie:6/10
-
lokalizacja:8/10
-
jakość do ceny:2/10
-
zgodność z ofertą:4/10