Wynajem pokoi Walentynka

Nie wiem, kto pisał te pozytywne opinie, ale na pewno odbiegają one od rzeczywistości. Moje najgorsze dwa tygodnie wakacji w życiu. Zaczynając od początku, dom usytuowany przy torach, na których kilka razy dziennie jeździ kolejka, wychodzisz z dzieckiem za furtkę a tu pociąg fruuu.... W ogrodzie tylko trampolina, żadnych więcej atrakcji dla dzieci. Jakość pokoi bardzo niska, pokoje nieprzygotowane na pobyt nowych gości (weszliśmy do pokoju, na dzień dobry niedomyta podłoga, brudne narzuty na łózkach, brudna łazienka, brudna lodówka.). Następny rarytas w obiekcie to kuchnia, która znajduje się w piwnicy, więc codziennie kilka razy z drugiego piętra można było biegać sobie do kuchni, (kuchnia bardzo słabo wyposażona, stara kuchenka, brak odpowiedniej ilości naczyń, brak podstawowego wyposażenia kuchennego, nawet nie było kosza na śmieci aby wyrzucać pozostałości z posiłku tylko trzeba było biegać na dwór. Co lepsze osoby, które mieszkają na górze nie mają klucza do kuchni, więc albo czekają aż lokatorzy z dołu otworzą drzwi albo walą i proszą się aby ktoś im otworzył. Następne utrapienie to kąpiel, woda w prysznicu ledwo ledwo ciepła, ciśnienie wody pozostawiało wiele do życzenia. Więc albo kąpiel w zimnej wodzie albo wcale. No i ostatnia ważna rzecz to właściciele, zero uśmiechu, zero zaangażowania, (nie ważne, ze w domu mieszkają osoby z małymi dziećmi, a młodzież w pokoju obok robi sobie imprezy i krzyczy po nocy, właściciela wcale to nie obchodziło). Mało serdeczni wręcz aż niemiło było się mijać z nimi na korytarzu. Także podsumowując wakacje w tym roku w tej miejscowości i tym lokalu okazały się wielką klapą. Cena zbyt wygórowana jak na tak słabe warunki. Nie polecamy obiektu wcale.