Jarosław Żukowski
4
Dodał: Ponad rok temu
jeśli chcesz się narazić na dodatkowe koszty to polecam :)

Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii

Ocenił standard:

  • pokoje:
    6/10
  • obsługa:
    2/10
  • lokalizacja:
    6/10
  • jakość do ceny:
    2/10
Odpowiedź właściciela obiektu:
Pan Jarosław podczas swojego pobytu wpadł na fantastyczny pomysł, aby do ramy złoconego lustra o wartości 900 zł przymocować taśmą pakową tarczę do gry ,, w lotki"""" , a następnie razem z rodziną rzucał sobie w tą tarczę lotkami nie przejmując się także tym , ze po lotkach pozostają ślady na ścianie z płyt gipsowo-kartonowych znajdującej się obok , jak i za papierową tarczą. Jako, że pokoje odświeżamy w trakcie pobytu zauważyliśmy , ze nasze mienie jest niszczone i zwróciliśmy tym Państwu uwagę, że zrywając taśmę pakową z ramy stylowego lustra może ono ulec zniszczeniu, ściana będzie wymagała naprawy i odmalowania. Państwo Żukowscy oświadczyli, że za wszelkie szkody zapłacą , ich zdaniem ramie od lustra nic się od taśmy pakowej nie stanie,a zresztą w dniu wyjazdu oddadzą przecież pokój , więc będę mogła sprawdzić i wycenić uszkodzenia, jak i sprawdzić lustro - czy zostało uszkodzone. W dniu wyjazdu państwo Żukowscy po prostu uciekli o 5 rano pozostawiając kluch w drzwiach... Rama lustra została zniszczona - razem z taśmą oderwała się złocąca farba z podkładem włącznie... Na ścianie pozostały ślady od lotek... Do tego boczna krawędz komody została znacznie uszkodzona poprzez ... otwieranie za jej pomocą butelki z kapslem... W związku z powyższym wykonałam telefon i zażądałam zapłaty za uszkodzenia. Nie chciałam nawet , aby Ci państwo odkupili nam nowe lustro - zgodziłam się na ich propozycję, że oddam je do zakładu szklarskiego celem renowacji ( za kwotę 110zł , a koszt nowego lustra 900 zł ). Podobnie zamówię sam blat do komody, nie całą komodę . Zostałam telefonicznie zapewniona, że mam dokonać napraw i zapłatę za uszkodzenia otrzymam przelewem . Po dwóch tygodniach zadzwoniłam ponownie , bo przelewu nie było... Otrzymałem odpowiedz, że ,, trzeba było lustro pomalować sobie samemu żółtym sprayem z castoramy za 10zł, a nie ,,naciągać na koszta"""" , a inne uszkodzenia to przecież już były... Zapłaty za szkody nie otrzymaliśmy do dnia dzisiejszego ... Gdy ci państwo mieszkali w naszym ośrodku był on wynajmowany dopiero od pięciu tygodni, wszystko było nowiutkie, a po ich pobycie trzeba było naprawiać lustro, komodę oraz gipsować i malować ścianę... Ta opinia ,,jeśli chcesz się narazić na dodatkowe koszty to polecam :)"""" jak i niska ocena naszych usług to złośliwa odpowiedz na moje uzasadnione żądania zapłaty za zniszczenia. Czy na taką opinię zasłużyliśmy - proszę ocenić samemu. Ciekawy jestem, czy Pan Jarosław sam u siebie w domu w salonie klei taśmą pakową tarcze do stylowych luster, maluje je żółtym sprayem celem renowacji, rzuca w ściany lotkami i otwiera butelki o krawędzie mebli ??

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakieś pytania lub potrzebujesz wsparcia, skontaktuj się z naszym Biurem Obsługi Klienta


Dotrzyj do 3 mln turystów
Dodaj swój obiekt

Sprawdź naszą ofertę!