Domek nad Strumykiem (obiekt 167456)

Przepiękne miejsce i sam domek z bali cieszy oko ale jednak po naszym pobycie należy się kilka uwag. 1. Niejasna do samego konca jest lokalizacja domku. 2. Kontakt z wlascicielem - przydalby się lepszy. Nie zachęca brak odpowiedzi na smsy. 3. W domku mialo byc nagrzane przed naszym przyjazdem a na miejscu okazało się że palenisko było odpalone ale przygasło już dawno przed tym jak dotarliśmy na miejsce. 4. Brak tak podstawowych przedmiotów jak gąbka do naczyń, kawa, herbata, czy cukier albo sól. Ręczniki też należy mieć ze sobą. Domek naprawdę ładny i czysty ale jednak to nie tak jak sobie człowiek wyobrażał. Tym bardziej, że w opisie jest podany jako komfortowy i całoroczny. Pokoje na górze technicznie nie mają możliwości odpowiedniego dogrzania, nie przy temperaturze oscylującej wokół zera. A już wogóle jeśli jest poniżej zera. Trzeba przywieźć śpiwory i spać sobie w ładnym domku w śpiworze.. My tego nie wiedzieliśmy i trzeba było spać w ubraniach, przy otwartych drzwiach aby ciepło z dołu z kominka docierało przez noc na górę. Do tego ktoś musiał całą noc czuwać i dokładać do paleniska. Można się spierać czy takie warunki można nazwać komfortowymi. Tak czy inaczej, polecam domek każdemu kto chce odwiedzić piękny Beskid Wyspowy ale i mam nadzieję, że właściciel przeczyta opis oraz skoryguje w nim to co konieczne. Zainteresowanym wynajmem domku radzę po prostu dobrze ustalić wszystko przed przyjazdem i cieszyć się naturą wokół, bo w Jaworznej i w okolicach jest po prostu cudnie niezależnie od pory roku.