Ośrodek Wypoczynkowy Szarotka (obiekt 92245)

Ja powiem tak, tym razem postanowiliśmy wybrać inną miejscowość jak i domek(zawsze wybieramy Zakopane jak i domek bliżej krupówek).Gdy przyjechaliśmy na miejsce ukazał nam się piękny hotel, po wejściu do środka,nie było żadnej Pani lub też właścicielki która, by nas przywitała i pokazała pokoje więc chodziliśmy po chodach to z góry na dół,i z dołu do góry .. Po bardzo dłuższej chwili postanowiliśmy zadzwonić do właścicielki powiedziała że, jej nie ma i że zaraz tam zadzwoni i przyśle jakąś osobę która się z nami zajmnie. Wiec znów po jakieś chwili ukazała się nam jakaś Pani i zaprowadziła nas na górę. Mieliśmy mieć pokoje obok siebie a jak sie okazało,jeden pokój był na jednym piętrze, a drugi pokój na następnym,powiedzieliśmy jej że z właścicielką umawialiśmy się że pokoje będą obok siebie .. więc zaprowadziła nas na samą górę ,gdzie się okazało że jeden pokój jest tam gdzieś na końcu korytarzu, i drugi oczywiście tak samo .. no cóż już tak zostaliśmy.Zamiast łóżek to były tapczany .. nie wygodne jak nie powiem co .. Pokój ogólnie w porządku,jaki i sam hotel świetny,widoki ładne ,kuchnia ogólnodostępna. JEDYNIE CZEGO NIE POLECAM to przyjazd wtedy,kiedy są sami studenci!! imprezy zaczynają się od 19 wieczorem do 6 rano!! (rzyganie,trzaskanie drzwiami,picie alkoholu jak i przeklinanie przy innych drzwiach w którym są inni ludzie,bieganie po schodach w te i z powrotem,pukanie do innych pokoi w nocy) itp .. po prostu nie da się zasnąć! człowiek przyjedzie wypocząć,wyspać się by mieć rano siłę na wędrówkę ale no niestety przy studentach nie da się tego zrobić!!!! Jeszcze rada dla właścicielki jeśli dobrze pani wie że ma tak dużą ilość studentów,to proszę na hama nie ciągnąć ludzi do siebie by mieć jeszcze więcej pieniędzy!