Dom Gościnny Bratek

Jeśli ktoś szuka noclegu w miejscowości, gdzie znajdzie spokój i ciszę na kwaterze oraz rozrywkę i zabawę przy głównej ulicy oraz morzu, smaczne rybki na obiad, a przede wszystkim całkiem szerokie plaże to naszym zdaniem Sianożęty spełniają te kryteria. Dom gościnny Bratek jest naprawdę GOŚCINNY, można wypoczywać indywidualnie na tarasach albo spędzać wspólne wieczory w altance. W naszym pokoju na poddaszu były dwie drobne niedogodności: z tarasu pod nami leciał dym od papierosów od sąsiadów z dołu, na szczęście było to chwilowe i można było wtedy zamknąć okno dachowe i uruchomić nawiew chłodzący (świetne, estetyczne urządzenie!). W łazience natomiast podczas mycia pod prysznicem woda wylewała się nieco na podłogę, bo to taki typ prysznica otwartego bez brodzika. Jednak dostępne były ściereczki oraz ściągaczka do wody, co w sumie zapewniało, że nasza łazienka była utrzymana w czystości ;). W pokoju lodówka, a dwa kroki od pokoju na korytarzu aneks kuchenny. Kawę można wypić na tarasie;) Wygodne łóżka, lampka nocna, wieszaki w szafie, wieszaczki na ręczniki, suszarka na pranie, w oknach rolety, moskitiera...kwatera praktyczna i wygodna! Cały dom otoczony zadbanym ogrodem z kwiatami, a w obiekcie widać rękę Gospodyni i Gospodarza, wystrój domu tworzy pozytywną atmosferę. Co ważne to Gospodarze są dostępni na miejscu, jednak absolutnie się nie narzucają gościom. My czułyśmy się swobodnie i bardzo wypoczęłyśmy! Dziękujemy i polecamy, wrócimy tu chętnie :) Ania i Kasia