Milena Kwiatkowska
4.4
Dodał: Ponad rok temu
Nie oceniam całości tylko obsługę klienta, przestrzegam tylko.
Niestety obsługa daje wiele do życzenia, a w szczególności właścicielka i jej syn. Zostaliśmy z niczym na 1 miesiąc przed ślubem goście weselni nie mieli gdzie spać, gdyż dla Pani Teresy liczy się BIZNES nie człowiek.
W styczniu pojechaliśmy do Noclegi Teresy aby zarezerwować cały obiekt na noclegi dla gości weselnych na dwie noce piątek i sobota. Wpłaciliśmy zaliczkę 500 zł. Pani wystawiła nam fakturę, na której nie było napisane że jest to zalicza ani termin noclegu (nie dociekaliśmy licząc na uczciwość właścicieli).
W czerwcu wykonaliśmy telefon do Pani w celu umówienia się na rozlokowanie gości weselnych po pokojach. Po czym Pani Teresa oznajmiła nam, że nie poruszyliśmy kwestii godziny wymeldowania, która jest przewidziana w niedziele o 10.00, powoływała się na regulamin. I nie wyraża zgody aby goście weselni pozostali w pokojach do godz. 12.00
Prawda jest taka, że Pani Teresa nie ma strony www i regulaminu. Brak jest informacji na stronie facebook i na 4 innych portalach gdzie pojawiła się oferta Pani Teresy, znalazłam taką informacje w formularzu tylko na jednej stronie.
Pani tłumaczyła się tym, ze powinniśmy MY zapytać o taką sprawę i zupełnie nie poczuwała się do winy.
Wybraliśmy się na rozmowę osobiście do Pani Teresy.
Poczałkowo poprosiliśmy o sprostowanie informacji na fakturze Pani stwierdziła, że mój narzeczony jest służbistą.
Na argument dotyczący regulaminu Pani Teresa skomentowała, że regulamin wisi w każdym pokoju, w którym notabene nie nocowaliśmy.
Przeliśmy do sedna, ile mamy dopłacić aby goście mogli zostać 2h dłużej.
Pani stanowczo mówiła:
nie ma takiej możliwości, to nie dopuszczalne. Jedynie jeśli zapłacimy za kolejną dobę.
Upewniłam się czy dobrze rozumiem czyli aby goście pozostali na 2h dłużej mam płacić za całe
24 h ( oczywiście nie całe bo meldujemy się o godz. 13 a wymeldowujemy o godz. 10)
Pani na to:
tak
Zaczęłam ja pytać czy nie ma serca w sobie, przecież są to goście weselni, chcą się wyspać. Stawia Pani nas pod ścianą. Po czym zaczął wtrącać się jej syn, który nagle pojawił się w drzwiach. Uprzejmie poinformowałam go, że umowę słowna uzgadniałam w Panią i jej mężem i nie czuje się zobligowana do faktu aby z Panem rozmawiać, tym bardziej jak nie wiem kim Pan jest.
Pani na to:
ze to jest jej syn i też ma coś do powiedzenia,
ze to jest biznes, tu nie ma miejsca na ustępstwa.
Nagle mąż Pani Teresy zaproponował zwrot gotówki. Z ulgą zgodziliśmy się.
Przestrzegam, aby uzgadniać każdy szczegół i spisać umowę na wynajem pokoji.
Pani Teresie życzę rozwagi i serca:
Kol. 3, 23
"Cokolwiek czynicie z serca wykonujcie"
Polecamy noclegi www.supermrówka.pl gdzie obsłużyli nas z wielkim sercem!
A tak na marginesie:
doba hotelowa/noclegowa w innych pobliskich miejscach jest do godz. 12.00
jeśli goście chcą pozostać dłużej 2h a pokój nie jest zajęty na następną dobę to nie ma problemu
jeśli natomiast jest zajęty dopłaca się 10zł za każda następną godzinę
Sami oceńcie uczciwość i prawdomówność.
Uważam, ze klienta trzeba poinformować o wszystkim, poza tym można się dogadać, ale jeśli ktoś „stoi okoniem” , mówi się trudno idzie się dalej.
Związku z faktem, że ślub jest za miesiąc, nerwy były nie małe, ze zostaliśmy z niczym!
Niestety Panią Teresę nie obchodził drugi człowiek tylko „złotówka” czy tez $.
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Ocenił standard:
-
pokoje:6/10
-
obsługa:2/10
-
lokalizacja:6/10
-
jakość do ceny:2/10
Odpowiedź właściciela obiektu:Dziękujemy za opinie :)