Pokój u Pani Heleny zarezerwowaliśmy późno bo na 2 tygodnie przed przyjazdem w sierpniu 2017. Zapewne z tego powodu trafiliśmy do bardzo dużego pokoju - jakieś 40 m2 - dla 4 osób położonego jednak w przyziemiu budynku z małymi okienkami na poziomie gruntu. Mieliśmy dla siebie cały poziom budynku z wyposażoną kuchnią i łazienką, co było bardzo wygodne. Ponieważ interesowały nas górskie wycieczki i zwiedzanie to do domu trafialiśmy późno, tyle by zjeść małą kolację i iść spać. Brak normalnych okien i własnego balkonu nie był więc dokuczliwy. Pani Helena częstowała nas ciastem i przetworami własnej roboty, a co do jej wymagań to były dość oczywiste: by chować buty do regału na buty bo obuwie wszystkich turystów nie pomieści się w małym przedpokoju, żeby zamykać okna jeśli może padać, itp. Spędziliśmy tu bardzo miły tydzień i nasz pobyt i Panią Helenę zachowamy w miłej pamięci.
Wyjazd: rodzinny
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Polecam:
- dla par
- dla rodzin
- dla singli
- dla seniorów
Ocenił standard:
-
pokoje:6/10
-
łazienki:6/10
-
obsługa:10/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:10/10
-
zgodność z ofertą:10/10