Agroturystyka Pod Łopiennikiem (obiekt 129300)

Gospodarze przemili, niezwykle życzliwi I gościnni. Wszystko zgodne z przedstawioną ofertą. Pokoje czyściutkie. Wyżywienie: napisać przesmaczne to zbyt mało...Grzechem jest nie delektować się potrawami, produktami. Znaleźć obecnie naturalne produkty graniczy z cudem. Masło, ogórki, salcesonik, szyneczki, kaszaneczka, jajka...,wszystko swojskie, więc nie tylko zdrowo ale i przesmacznie- prawdziwie, naturalnie. Gospodyni piecze ciasta i są one wyborne. A racuszki....Palce lizać...Proszę wierzyć, że trudno odchodzi się od tego szwedzkiego stołu, oczy chciałyby pochłonąć wszystko ale żołądek niestety jeden;/ Porcje jak na dwóch. Jeżeli ktoś myśli, że obiadokolacja i będzie chodził głodny, nic bardziej mylnego. Do śniadania byłam pełna a chce zaznaczyć, że jestem szczupłą osobą. Pysznie, sympatycznie i z pewnością wrócę z mężem do tego gospodarstwa a co więcej wszystkim znajomych będę je chwaliła. Wigilia była cudowna. Smaki nasze- polskie ale i łemkowskie, więc niezwykle ciekawie. Gospodarzowi jeszcze raz dziękujemy za wyciągnięcie auta ciągnikiem z rowu. Zima baśniowa ale trzeba uważać na zakrętach;))) 2 km do Cisnej, zdrowy spacer a Siekieryzada obowiązkowo do odwiedzenia. Okolica także piękna. Pozdrawiam Gospodarzy a turystów zachęcam bo warto;)