Pod Błękitnym Dachem

Nocowaliśmy w Domu pod Błękitnym Dachem tylko jedną noc w terminie 11.11.2018 - 12.11.2018. Zdecydowaliśmy się przenocować w tym obiekcie, ponieważ właściciele odpowiedzieli na nasze internetowe zapytanie o wolny pokój w interesującym nas terminie za pośrednictwem portalu nocowanie.pl jako pierwsi, a wysłaliśmy takie zapytania do kilku znalezionych na stronie internetowej baz noclegowych. Zachęciła nas również do tego ciekawa oferta opublikowana przez stronę nocowanie.pl i mnóstwo zawartych w niej zdjęć pokoi, które ładnie się prezentowały. Cena zaproponowana przez Państwo Madaj (właścicieli) także wydała nam się adekwatna i korzystna względem warunków. Nocleg w Domu pod Błękitnym Dachem spełnił nasze oczekiwania i wymagania w stu procentach. Położony jest on w niezwykle malowniczej części wioski, a przede wszystkim spokojnej, na czym bardzo nam zależało, ponieważ cenimy sobie ciszę przebywając na urlopie. To, że budynek mieści się w ustronnej części miejscowości nie znaczy, że daleko musieliśmy iść do centrum. Wręcz przeciwnie - zajmowało nam to 5-10 minut spacerkiem. Rynek Międzygórza jest niezwykle urokliwy. Wróćmy jednak do Domu pod Błękitnym Dachem. Dom z zewnątrz przyciąga uwagę turystów poruszających się zarówno pieszo jak i samochodem, ponieważ położony jest nieco na wzgórzu, a kolor dachu od razu rzuca się w oczy. Przy drodze głównej umieszczono drogowskazy wskazujące jak dojechać do posesji, dlatego dojazd jest bardzo ułatwiony. To duży plus. Na terenie obiektu znajduje się dość duży parking, który jest bezpłatny. Każdy noclegowicz może czuć się zatem spokojny o jego samochód, ponieważ teren jest ogrodzony. Z racji tego, że zdecydowaliśmy się odwiedzić Międzygórze w porze listopadowej, czyli takiej, w której turystów jest już niewielu to Państwo Madaj pokazali nam dwa wolne pokoje dwuosobowe, z których po obejrzeniu mogliśmy wybrać sobie ten, w którym chcieliśmy zanocować. Po oględzinach wybraliśmy pokój nr 3 zlokalizowany na pierwszym piętrze. Pokój był duży, przestronny, czysty. Łóżko małżeńskie bardzo wygodne, miękkie, a z obu stron malutkie nocne stoliczki, a na jednym z nich lampka nocna, która po włączeniu daje odpowiedni nastrój. W pokoju znajduje się duża drewniana szafa, komoda, stolik, fotel oraz elegancka kanapa. Dodatkowo płaski, wielocalowy telewizor powieszony na ścianie. Pokój jest niezwykle przytulny, nowocześnie udekorowany. Drewniany sufit sprawia, że lokum jest bardzo nastrojowe, a goście mogą poczuć się klimatycznie. W pokoju, w którym mieliśmy przyjemność nocować był balkon, z którego widok był fantastyczny - widok na okoliczne góry wprawiał nas w zachwyt. Łazienka jest malutka, ale dla nas wystarczająca - prysznic, ubikacja, umywalka, wieszak na ręczniki, lusterko, a pod nim półeczka - co więcej trzeba? Łazienka bardzo czysta. Na poziomie -1 znajduje się duża kuchnia, która jest bogato wyposażona. Pamiętam, że zrobiła ona na nas ogromne wrażenie, ponieważ znajdują się w niej stoliki i krzesła, przy których można zjeść sporządzony posiłek. Jeśli chodzi o właścicieli to są to przemili ludzie, służący zawsze pomocą. Mieszkają w tym samym budynku - na parterze więc w razie jakichkolwiek pytań zawsze można zapukać do ich drzwi. Przyjechaliśmy do Międzygórza, żeby zwiedzić okoliczne góry. Co możemy polecić? Zaraz przy wyjściu z Domu pod Błękitnym Dachem, po drugiej stronie ulicy znajduje się biała furtka. Przejście przez nią wiedzie szlakiem zielonym na Górę Igliczną mijając po drodze imponującą zaporę wodną. Szlak ten jest bardzo ciekawym szlakiem. Na górze znajduje się Sanktuarium Marii Śnieżnej oraz Schronisko "Na Iglicznej". Widoki są tu znakomite! Aby zdobyć szczyt należy jeszcze przejść kilkaset metrów, tzw. Drogą Krzyżową. Wrócić do schroniska i sanktuarium należy tą sa