Spędzaliśmy Swieta w pensjonacie. Mąż spał na trzeszczącej, starej dostawce. Łazienka z ubikacją tragiczna,ok 1,5 m.kw. Kolacja wigilijna spóźniona o cała godzinę. Ludzie czekali głodni i ścisnieci.Obsługa była niewystarcająca do takiej ilości ludzi. Na jedzenie czekało się bardzo długo.Samego jedzenia również było za mało. POtraw miało być 12 a było 8. Smak jedzenia pozostawia wiele do życzenia, nie wiem czy wynika to z braku umiejętności gotowania czy oszczędności.
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Polecam:
- dla osób ze zwierzętami
Ocenił standard:
-
pokoje:4/10
-
łazienki:2/10
-
obsługa:8/10
-
wyżywienie:4/10
-
lokalizacja:8/10
-
jakość do ceny:6/10
-
zgodność z ofertą:4/10
Odpowiedź właściciela obiektu:Witam,
bardzo dziękujemy za pozostawienie opinii,
Co do opóźnienia planowo Wigilia była planowana na godzinę 16, rozpoczęła się o 16:20, ok godz 16:40 po kolędowaniu goście zaczęli dzielić się opłatkiem, a między czasie kuchnia zaczęła wydawać posiłki. Zapewniam, że ilość obsługi była wystarczająca, a pozostało kwestią zarządzenia zasobami ludzkimi przez kucharza, od którego uzależnione jest wydawanie posiłków.Tak jak w odpowiedzi poniżej chcieliśmy aby ten okres Świąteczno-Noworoczny był przygotowany profesjonalnie to zatrudniliśmy kucharza...
Na 28 lat staży w branży nie zdarzyły się nam opóźnienia, czy takie "przeboje". jak wszyscy wiedzą są rzeczy na których można oszczędzać, ale w naszym przekonaniu nie może to być WYŻYWIENIE,czy obsługa, które do tej pory było naszą wizytówką, i mam nadzieję że w dalszym ciągu będzie.Nie mniej dziękujemy za pozostawienie opinii, będziemy się starać aby podobne sytuację nigdy nie miały miejsca .
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Wojciech Łukaszczyk- gospodarz