Największym atutem jest lokalizacja w spokojnej okolicy Sztutowa, bezpośrednio przy drodze leśnej do morza. Jeżeli chodzi o sam domek i pokoje, to widać, że lata świetności już minęły i generalnie na zdjęciach wygląda to dużo bardziej zachęcająco niż w rzeczywistości. Bardzo słabo wyposażona kuchnia z dosłownie jednym (!) garnkiem, brak normalnej teflonowej patelni. Reszta przyborów bardzo stara, ja sobie darowałem korzystanie, bo zwyczajnie wzbudzały niechęć. Właściciele nie sprawdzają na bieżąco np. stanu płynu do naczyń albo dostępności podstawowych rzeczy do mycia. Jeżeli jadę w miejsce z ogólnodostępną kuchnią, to z góry zakładam, że nie będę musiał się zaopatrywać w sklepie w ścierki, gąbki czy butelkę ludwika. Duży minus za usyfionego grilla, którego po prostu nie szło doszorować. Same pokoje niby w porządku, ale czuć klimat późnych lat dziewięćdziesiątych/wczesnych dwutysięcznych, szczególnie w łazience - brodzik wzbudza większy niesmak niż kuchnia, no i ta zasłonka z linoleum... W pokojach nie ma żadnego "mini aneksu" tylko jest miniaturowa lodówka i czajnik - nic więcej. Na 2-3 dni ok, na dłuższy pobyt polecam szukać czegoś innego, tym bardziej, że w Sztutowie za 20 zł więcej mamy dużo lepszy standard.
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Polecam:
- dla seniorów
Ocenił standard:
-
pokoje:6/10
-
łazienki:6/10
-
obsługa:6/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:6/10
-
zgodność z ofertą:6/10