Karolina
6
Dodał: Ponad rok temu
Zacznę od dobrych rzeczy, bo jest mniej. Czystość a najwyższym poziomie i jej nie można się przyczepić, w dodatku przemiła Pani sprzątaczka. Była też deska do prasowania (co prawda mała i niewygodna), żelazko, sejf, wentylator i dwa komplety kijków. A dalej? No cóż... Gdyby obiekt był nazwany pokojem dwuosobowym z aneksem kuchennym i był w cenie 50/zł za osobę za dobę, to opinia byłaby zupełnie inna. Ale przy 240 zł i nazwie apartament oczekiwania są o wiele większe. Przede wszystkim "apartament" Dolina Kościeliska jest zlokalizowany na parterze i zajrzeć do wnętrza może każda osoba z ulicy, która miałaby na to ochotę, ponieważ wchodzi się przez balkon, który w dodatku jest wspólny dla trzech "apartamentów" zlokalizowanych na parterze, a my akurat znaleźliśmy się w środkowym i ciągle musieliśmy znosić przechodzenie tuż pod naszym oknem. Pech chciał, że trafiliśmy na jakąś zorganizowaną wycieczkę dojrzałych osób, które zajęły praktycznie cały pozostały ośrodek i okazało się, że pierwszej nocy mają zorganizowaną imprezę, z której zostali bardzo późno odwiezieni. Z racji na to, że z apartamentami ten obiekt nie ma nic wspólnego i nie jest w żaden sposób wyciszony od sąsiadujących, od 23:30 nie mogliśmy spać, a w odróżnieniu od sąsiadów przyjechaliśmy w góry, żeby wcześnie wyjść w góry. Po jakimś czasie zadzwoniliśmy do recepcji (która jest zlokalizowana w innym, budynku oddalonym o kilka kilometrów od "apartamentów"), żeby w jakiś sposób zareagowali i po jakimś czasie wciąż zwożący kolejnych imprezowiczów kierowca, poprosił żeby byli ciszej. Co prawda podziałało to, żeby się rozeszli, o tyle odgłosy szurania i szykowania się do snu słychać było już z każdej strony. Jeśli chodzi o wnętrze, było bardzo ciężkie i staroświeckie, chociaż pewnie znajdzie swoich amatorów, na zdjęciu jednak prezentowało się inaczej - fotograf umiał ukryć to co złe. Wyposażenie aneksu kuchennego najgorszej jakości. Okropne sztućce, patelnia rakotwórcza z obdrapanym teflonem, w dodatku znaleźliśmy ją brudną. Znaleźliśmy też pustą solniczkę, więc wypadałoby kupić kilogram soli płacąc takie pieniądze za dobę... W centrum Zakopanego jest nocleg, który w tym samym okresie kosztuje 35 zł za osobę, a wyposażenie jest sto razy lepsze. Nie brakuje tam też przypraw, oleju, kawy czy herbaty do dyspozycji gości. Na zdjęciach "apartamentu" pokazane jest też, że po przyjeździe znajdziemy saszetki z kawą i herbatą oraz szampana na stoliku (szczególnie jak się zaznacza, że jest to wyjazd z okazji rocznicy ślubu, można by się takiego drobiazgu spodziewać). Znaleźliśmy za to jedną saszetkę czarnej herbaty i dwie zielonej. I tyle... Podsumowując, nie m najmniejszych szans, żebyśmy jeszcze kiedyś zawitali w progach "apartamentów" Cztery Pory Roku. I czytającym tą opinię również w takiej cenie ten obiekt odradzam.

Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii

Ocenił standard:

  • pokoje:
    6/10
  • obsługa:
    8/10
  • lokalizacja:
    6/10
  • jakość do ceny:
    4/10

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakieś pytania lub potrzebujesz wsparcia, skontaktuj się z naszym Biurem Obsługi Klienta


Dotrzyj do 3 mln turystów
Dodaj swój obiekt

Sprawdź naszą ofertę!