Zakopane to nasza Miłość, chętnie tam wracaliśmy. Dwa razy mieszkaliśmy u Pana Tadeusza, Pan był przesympatyczny i bardzo pomocny ,szkoda że już nie wynajmuje pokoi .
Mieszkając u Pana Tadeusza czuliśmy się fantastyczne, bo pokój był bardzo przytulny ,czyściutko było wszędzie, panie sprzątające co dzień dbały o czystość .Łazienka była wyposażona od suszarki po pachnące czystością ręczniki. A kuchnia która była połączona z salonem ,tam chciało się wypoczywać a przy okazji pić przepyszną kawę z ekspresu .
Wyposażenie kuchni było od widelczyka po ekspres do kawy. Kawa ,herbata dla gości...Salon z wygodnymi fotelami do tego na ścianie duży telewizor i mnóstwo książek.
W pokoju też telewizor ,dodatkowo czajnik i mała lodówka.
Szkoda ,że nie mogliśmy i tym razem zamieszkać u Pana Tadeusza.
Pisząc ogłoszenie myślałam, że i tym razem trafimy choćby na podobne warunki. Niestety rozczarowaliśmy się bardzo, jednym plusem był wygodny materac .
Pani Agnieszka powinna z edytować swój opis bo pokój który zajmowaliśmy nie był ani jasny ,ani przestronny ani odnowiony ,stojące na balkonie krzesła to tragedia ponieważ mają dziury w siedziskach ,podłoga okropnie brudna .
Łazienka była wyposażona w zmiotkę z szufelką ,ręczniki w stanie takim ,że nadają się tylko na szmate do mycia podłogi .
Kuchnia i to znów podłogi brudne ,talerze każdy inny ,kubeczki zapuszczone ,garnki a raczej rodnelki ,,wolały o pomstę do nieba ,, Bardzo zawiedliśmy się ,opłata nie adekwatna do warunków.
NIE POLECAMY !!!
Wyjazd: w parze
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Ocenił standard:
-
pokoje:2/10
-
łazienki:2/10
-
obsługa:2/10
-
lokalizacja:8/10
-
jakość do ceny:2/10
-
zgodność z ofertą:2/10