Jedzenie okropne,brudne naczynia i sztućce z resztkami zaschniętego jedzenia,
zaniżona gramatura porcji obiadowych np.ryba w panierce lub kotlet schabowy.
Duże szpary w drzwiach wejsciowych przez ktore całaa noc przenika światło z korytarza
i zapachy środków czystości. Obowiazkowa pobudka o 6 rano- prace zaczynaja Panie sprzatające.Brak internetu w bloku A na II piętrze.Brak lodówek w pokojach,brak suszarki,
jeden ręcznik na osobę i wiele innych mankamentow. To PRL w dwudziestym pierwszym wieku. Nie polecam
Wyjazd: rodzinny
4 osoby oceniły opinię jako pomocną
Ocenił standard:
-
pokoje:2/10
-
łazienki:2/10
-
obsługa:2/10
-
wyżywienie:2/10
-
lokalizacja:6/10
-
jakość do ceny:2/10
-
zgodność z ofertą:2/10