Pokoje Gościnne Monika (obiekt 27047)
Byli z synem na wakacjach w czerwcu 2018 i mieszkaliśmy w jednym z pokoji (7dni)
Ten obiekt moim zdaniem zamknąć
Pokoje brudne spalone żarówki w lampach zepsuty pilot od telewizora nie mówiąc o łazience grzyb pleśń przeciekajaca kabina prysznicowa zalewająca lazienke
Masakra
Pani wlascicieka po odebraniu pieniążków za cały pobyt z góry zniknęła Przez 7 dni widzieliśmy ja tylko raz
Nikt nie sprzątał pokoju ani łazienki
Dziwię się właścielce która pisze że sprząta obłuda do granic możliwości
Napewno tam nie wrócimy a już planujemy kolejny wyjazd nad morze
Wyjazd: rodzinny
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Ocenił standard:
-
pokoje:2/10
-
łazienki:2/10
-
obsługa:4/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:4/10
-
zgodność z ofertą:4/10
Odpowiedź właściciela obiektu:pokoje nie są sprzątane tylko jeśli goście sobie nie życzą, ja codziennie sprzątam łazienki i pokoje, wynoszę śmieci (oczywiście nie robię tego gdy są goście w pokojach bo byłoby to nieco krępujące dla obywu stron więc nic dziwnego, że być może widziała mnie Pani tylko raz )kwestia żarówek wystarczy zgłosić i zostanie wymieniona, a pilot działa do tej pory, a jest grudzień a Pani była u mnie z tego co Pani pisze w czerwcu.
Jeśli kabina by przeciekała na podłodze byłaby duża ilość wody, a nic takiego nie zauważyłam.