Ocena "0". Obiekt lepiej omijać szerokim łukiem. Pierwszy raz zdarza mi się, że oddycham z ulgą z powodu zakończonego pobytu.Pokoje bardzo dawno nieremontowane, wewnątrz jest niechlujnie, na ścianach stare zacieki, w brodziku pleśń, a z kanalizacji czuć nieprzyjemny zapach szamba. Na nasze szczęście całe dnie spędzaliśmy na szlakach. Ocena byłaby delikatnie wyższa, gdyby nie wydarzenia z ostatniego dnia pobytu. Właściciele zapomnieli, że mają jeszcze 6 gości i nie zapewnili właściwej ilości produktów na śniadanie. Nie usłyszeliśmy nawet słowa "przepraszam"- bo właściwie tylko dlatego tak niska moja ocena. Właściciele nie zainteresowali się nami. Sprawę śniadania załatwialiśmy z pracownicą obsługi, która od razu nam pomogła. Właścicielka niestety bardzo źle ją potraktowała- zrzucila na nią całą odpowiedzialność za zaistniałą sytuację. Pracownica wyszła roztrzęsiona do gości, zeby opowiedzieć jak Właścicielka potraktowała ją na zapleczu. Szybko skończyliśmy jeść śniadanie. Niestety tutaj na wszystkim się oszczędza, gośćmi interesują się do momentu kiedy opłacą swój pobyt.
Wyjazd: rodzinny
5 osób oceniło opinię jako pomocną
Ocenił standard:
-
pokoje:2/10
-
łazienki:2/10
-
obsługa:4/10
-
wyżywienie:2/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:2/10
-
zgodność z ofertą:4/10