HOSTEL RYNEK 7

Ludzie nie nabierajcie się na piękny marketing: fasadę domu, piękną klatkę schodową, recepcję i niby śniadania. Nim zapłacicie zobaczcie jak wyglądają pokoje, szczególnie toalety i łazienki oraz towarzystwo, z którym będziecie mieszkać. Jednak toaleta i łazienka na całe piętro, bez żadnych półek i wieszaków, nie ma nawet gdzie zawiesić ręcznika, na ścianach dziury po wyrwanych mydelniczkach, lampy biurowe na suficie, działające częściowo, brak TV, radia i nawet lampki nocnej. Kuchnia zaniedbana, jakieś wybrakowane naczynia, brak sztućców, niemiły zapach nieświeżego jedzenia. Do tego, przynajmniej jak ja byłem, dziwne towarzystwo w samych slipach, pijące piwo i palące papierosy oraz zachowujące się dziwnie. Śniadania to płatki, jakiś tani dżem i tosty, oczywiście bez żadnej obsługi. Jeśli można mówić o plusach, to chyba tylko lokalizacja, ale niestety to nie wszystko. Dlatego nim zapłacicie, to przeczytajcie regulamin, bo on wiele mówi, wyciąg regulaminu zamieszczam ze strony internetowej, naprawdę zastanówcie się dobrze, bo potem już nie będzie odwrotu: § 1 - Gość powinien określić czas pobytu i uregulować należność przy zakwaterowaniu za cały okres. - W przypadku rezygnacji w trakcie trwania pobytu, nie zwracamy opłaty za pobyt. Zwrotowi podlega jedynie opłata za wyżywienie.