6.6
Dodał: Ponad rok temu
Witam. Niedawno wrocilismy z chłopakiem z wakacji z gór :) w Zakopanem korzystalismy z pokoju w obiekcie Józefina ul. Spyrkówka 7. Miejsce zgodne z opisem chwilke sie naszukalismy,ale jest przy samej ulicy wiec nie jest ciezko trafic. Mielismy nieduży pokoik na poddaszu z dużym 2-osobowym łóżkiem i zamykana zasuwanymi drzwiami łazienka. W pokoiku byla szafa,2 pufy i stolik oraz mały tv,który slabo odbierał,ale mozna bylo cos tam obejrzec. Piekny widok z okna-na Giewont na szczescie mielismy na gory nie na ulice,bylo cicho. Mielismy możliwość korzystania z aneksu kuchennego na korytarzu: lodowka (slabo mrozi),mikrofala,naczynia,zlew jest tez stolik i miejsce do siedzenia. Łazienkę w naszym pokoju oceniamy na 2,bardzo ciasna,male lustro mi jako kobiecie bylo ciezko sie w niej,np.uczesac,czasami słabe cisnienie wody,jesli chodzi o prysznic- zaslona-nie bylo uchwytu do wieszania słuchawki prysznicowej bylo bardzo ciezko jesli chodzi o kąpiel zwłaszcza jesli ktoś ma długie włosy -,-,musial pomagać mi chlopak 3mal nade mna słuchawkę :D nie lubie myć glowy i marznac.. :D,ale najgorsze jesli chodzi o łazienkę to okropny bardzo nieprzyjemny brzydki 'zapach',a raczej smród,który co jakis czas nieczęsto,ale jednak wydobywał sie chyba z rur,nieladnie wiec pachnialo w pokoju przy czym nie mozna bylo w spokoju zjesc. W pokoju spedzalismy malo czasu,ale nie bylo milo z rana odczuwać taka won ;),jednak miejsce polecam pokój byl czysty przygotowany dla nas wystarczający,minus za szafę,w ktorej sa jedynie polki brak miejsca do wieszania ubran,ale jest wieszak. W obiekcie jest wi-fi. Ogolnie spokoj,do centrum ok.2 km moze ciut wiecej troche daleko,ale jeżdżą busy wiadomo, przystanek zaraz pod obiektem. W sali z kominkiem bylismy raz-fajna,mozna posiedziec na ogrodzie jednak nic na nim ciekawego,czesto siedziala na nim chyba mama właścicielki i starszy pan wiec po powrotach czas spedzalismy w pokoju,z drugiej strony jest bujana laweczka. Nie ma herbaty ani kawy dla gości co mnie zdziwilo zawsze byla,przy aneksie,gdy korzystalismy z innych obiektów. Zdarzyło sie nam raz poimprezowac wrocilismy pozno nie mogliśmy otworzyć drzwi do obiektu wejściowych klucz strasznie szwankowal po wielu próbach udało sie. Wlascicielka ok mila,ale nie aż tak mila by to chwalić :),gdy poprosilam o papier toaletowy,bo zapomnielismy kupic z dziwieniem podala ,przy tym mówiąc: 'mam nadzieje,ze wystarczy Wam na 2-3 dni' :D mimo tego,ze wchodząc do pokoju mielismy końcówkę :). No i to co najbardziej mnie poddenerwowalo i wielki minus-moglismy wejść do pokoju o godz 12,w Zakopanem bylismy kolo 7-tylko taki pociąg nam pasowal poinformowalismy właścicielkę i zero reakcji,musieliśmy 5 godz czekac na dworcu,zmeczeni po podróży,nie zaproponowano nam nawet tego byśmy przyjechali przeczekać nawet w tej sali z tv,przy herbatce jakos czas by upłynął wiec olano nas tak odczuwam,przyjechalismy na 12ta by nie robic problemu :/. Jakość do ceny chyba adekwatna choc za ta cenę bylismy w lepszych obiektach i traktowani lepiej :),ale ogółem na plus nie bylo zle właścicielka pomocna chociaz przy wyjeździe :),o 10 musieliśmy opuścić pokój mielismy pociąg o 22,mogliśmy zostawić walizki. Oto nasza ocena dosc wyczerpująca,ale pewnie pomoże kolejnym wczasowiczom. Dziękujemy pozdrawiamy. Love Zakopane! ;)

Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii

Polecam:

  • dla par
  • dla rodzin
  • dla singli

Ocenił standard:

  • pokoje:
    6/10
  • łazienki:
    4/10
  • obsługa:
    6/10
  • lokalizacja:
    6/10
  • jakość do ceny:
    8/10
  • zgodność z ofertą:
    10/10
Odpowiedź właściciela obiektu:
Witam! Naprawdę lubię takie aktywne osoby próbujące pomóc innym, dysponujące jednostkową wiedzą zaczerpniętą większości z obserwacji. Więc pozwolę sobie wtrącić drobne uwagi. Wybraliście najtańszą wersję pokoi na poddaszu. Pokoje zgodne z opisem jak zaznaczyliście. Więc mieliście świadomość co wynajmujecie. Tv odbiera normalnie, a to coś to 24 kanały. Lodówka chłodzi, a zamrażalnik mrozi, jest jeszcze pokrętło regulujące chłodzenie ( do zamrożenia używa się zamrażalnika). Lustro w łazience standardowe 50/60cm więć nie małe. Upał i susza w tym roku doskwiera więc i zapach i ciśnienie czasami są różne. Ale nie słyszałam żeby komuś zabrakło wody ciepłej i się nie umył. Codziennie rolka papieru, a po imprezie to i do dziurki kluczem trudno trafić. Natomiast to co mnie zirytowało, to fakt, że na zewnątrz przed domem i w ogrodzie jest przygotowane miejsce do spędzania czasu w postaci 3-ch stolików oraz widokowy częściowo zadaszony taras, miejsce zadaszone przed domem, szałas i miejsce na 3os. huśtawce. Łącznie 6 stolików. I nie mam pojęcia dlaczego przeszkadzało pani towarzystwo osób starszych, siedzących spokojnie w cieniu. To znaczy, że nikt nie ma prawa posiedzieć przed domem? Ludzie w ciągu dnia siedzą przy stolikach, opalają się i nikt nikomu nie przeszkadza. Miejsca intymnego trzeba było szukać z chłopakiem w lesie. A to co mnie najbardziej podenerwowało w pani wypowiedzi, to fakt z dobą hotelową, którą to przerabiałyśmy jeszcze przed rezerwacją, w trakcie rezerwacji i po przyjeżdzie. Jak widać nie może pani zrozumieć co to takiego. Więc tłumacze. Doba w dniu przyjazdu zaczyna się najwcześniej od godz 13.00 lub 14.00, a kończy sie o 10.00 rano w dniu wyjazdu. W tym czasie muszę przygotować pokoje następnym gościom, aby jak pani zaznaczyła były czyste i pachnące. Została więc pani poinformowana, aby wejść do pokoju przed 7 rano ( bo jak napisaliście chcieliście wziąć prysznic i poczekać na pokój) należy dopłacić dobę wcześniej oraz aby wyjechać o 22.00 też należy wykupić dodatkową dobę. Dlaczego? Bo nikogo nie wyproszę z pokoju o godz 4 rano, aby wam przygotować miejsce oraz z tego samego względu nie każę przyjechać na rezerwację o 24.00 aby pani mogła zajmować pokój. Miała się pani zastanowić. Odpisaliście mi: "jakoś sobie poradzimy, przyjdziemy rano zostawić bagaże". Jakoś nie przyszliście. Zarezerwowaliście 6 noclegów, a chcieliście przebywać 8 dni (filozofia na naciągacza). Reasumując, jeżeli nie pasowały Wam godziny przyjazdu ( i tak wpuściłam Was wcześniej bo o 12.00)to trzeba było rezerwować gdzie indziej i wybrać miejsce gdzie do pokoju wejdziecie przed 7 rano i będzie na Was czekać gorąca herbatka.

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakieś pytania lub potrzebujesz wsparcia, skontaktuj się z naszym Biurem Obsługi Klienta


Dotrzyj do 3 mln turystów
Dodaj swój obiekt

Sprawdź naszą ofertę!