2
Dodał: Ponad rok temu
Spedzilismy weekend w Józefinie I many wiele do zarzucenia . Wlascicielka byla mila dopoki nie wziela pieniedzy za pobyt... Pozniej bylo jak bylo... Woda pod prysznicem nie miala wogole cisnienia (I prosze nie pisac glupstw typu " mogliscie zglosic" ) no bylaby ta sama sytuacja go z ogrzewaniem ( z opini wynika ze w Józefinie piec zapowietrza sie albo psuje lub " od 2 dni man problem z piecem" ... W mieszkaniu nie dalo sie wytrzymac (wszyscy mielismy dreszcze ) gdy zglosilismy to wlascicielka przekrecila to na nasza wine ( ze niby zimno jest przez to ze zostawilismy okno NA KORYTARZU PRZED WEJSCIEM DO POKOJU uchylone jak palilismy. Owszem zostawilismy bo Pani tak kazala ale co ma do zimna w pokoju jakies okno na klatce HALO! NAATEPNEGO DNIA NIE OTWIERALISMY WOGOLE OKNA DO PALENIA I JAKOS PROBLEM SIE NIE ROZWIAZAL. kolejna sprawa : kolezanka niechcacy palac wysypala odrobine popiolku na ziemie o co tez byla afera .... KOLEJNE CHAMSTWO to to ze wlascicielka przebywala w naszym mieszkanku podczas naszej nieobecnosci!! Dopilnowalismy tego I dla pewnosci zostawalismy zaswiecona lampke w pokoju I pokoj zamknelismy. Po powrocie lampka zgaszona a pokoj idendycznie zamkniety ... Kazdego dnia zostawialismy cos zapalonego pub inaczej polozonego a po powrocie bulo inaczej. Przy oddawaniu pokoju wlascicielka potraktowala nasza trojke jak zlodziei poniewaz przeszukala najmniejsze szczegoly pokoju ... NIE POLECAM

Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii

Ocenił standard:

  • obsługa:
    2/10
  • zgodność z ofertą:
    2/10
Odpowiedź właściciela obiektu:
Opinię idą w dwie strony, napiszemy teraz o waszym idealnym zachowaniu. Piliście, paliliście nie wiadomo co- od tego już wam całkiem szare komórki przepaliło i mieliście zwidy. Pierwszy raz spotkałam się z takim zachowaniem żeby popiół z papierosów strzepywać bezpośrednio na podłogę, na dywan, a nie do popielniczki. Opierać się o barierkę i trzepać piętro niżej po schodach drewnianych. Zachowanie poniżej krytyki. Schody drewniane, chodnik poprzepalany - powinnam was za to skasować i wezwać policję. Z zimna dreszczy nie mieliście bo było 23+ stopnie w pokoju, tylko z czego innego. Nie potrafiliście zamykać za sobą okien ani drzwi itp. Przy odrobinie kultury pokoje się oddaje. W zlewie naczynia nie pozmywane, śmieci po podłodze i najciekawsze nie wiem czy to na złość mi i co to miało podkreślić, ale świadczy to o Was - zużyte prezerwatywy na blacie kuchennym i telewizorze. Takich gości jak Wy należy się strzec.

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakieś pytania lub potrzebujesz wsparcia, skontaktuj się z naszym Biurem Obsługi Klienta


Dotrzyj do 3 mln turystów
Dodaj swój obiekt

Sprawdź naszą ofertę!