Willa Sezam - właściciel obiektu

Odpowiedź właściciela obiektu:

Dziękuję Pani Kasiu, cieszę się że byli Państwo zadowoleni. Serdecznie pozdrawiam

Odpowiedź właściciela obiektu:

Ciekawe... Pan był już u mnie drugi raz i wszystko było ok. W zeszłym roku mieszkał że znajomymi na innej kwaterze i stwierdził, że jednak u mnie lepiej. Niestety w tym roku żona dostała gorączki i Pan zdecydował, że wracają do domu. Dostał zwrot w wysokości 50% za niewykorzystany pobyt. Zostałam w sezonie z pustą kwaterą, ale cóż zdarza się. Pan w domu przemyślał temat i uważa, że koszt tego wydarzenia mam ponieść tylko kwaterodawcy. Więc teraz wszystko jest źle. A to była tylko moja dobra wola, że zwróciłam Panu pieniądze

Odpowiedź właściciela obiektu:

Dziękuję, również miło Państwa wspominam i cieszę się, że kwatera spełniła oczekiwania. Serdecznie zapraszam ponownie.

Odpowiedź właściciela obiektu:

Bardzo się cieszę, że miło spędziliście urlop. Pozdrawiam

5.6

Ilona

2022-01-20 14:33:21

Odpowiedź właściciela obiektu:

Trochę jestem zdziwiona taką opinią, ponieważ w mojej ofercie jest zakwaterowanie w starym, stylowym domu góralskim, co na tym terenie dla niektórych klientów jest większą atrakcją niż nowoczesne apartamenty, które mają odpowiednie ceny. U mnie cennik w przeliczeniu na osobę jest praktycznie taki jak u osób, które oferują małe pokoje z maleńkimi łazienkami. Moja kwatera, apartament ze względu na powierzchnię 40m, jest przeznaczona dla dwóch do czterech osób. W ofercie jest ANEKS KUCHENNY, nie kuchnia, jeśli ktoś potrzebuje przyjechać na wczasy do Zakopanego, żeby na kwaterze gotować, to rzeczywiście będzie rozczarowany...Lodówka rzeczywiście jest mała, ale na potrzeby klientów, którzy aneks wykorzystują do przygotowania śniadania, ewentualnie kolacji WYSTARCZA. Jeśli chodzi o taras, to Pani nie ma pojęcia o czym mówi. Otóż, jest to oryginalny taras z kamienia zwanego "Żabianką", dawniej pobieranego z potoków, obecnie zakazany i z pewnością nie przerobię go na taras w kafelkach. Podobny materiał,prawdziwy turysta znajdzie w górskich schroniskach. Jestem pewna, że amatorów regionalnej, prawdziwej kwatery nie zabraknie, a towarzystwo małych domków w ładnym stylu, na pewno nikogo nie razi. Mieszkając w centrum Zakopanego, klient ma ciszę i spokój. Odnośnie odległości od Krupówek, to naprawdę nie wiem którędy pani chodziła, bo ja codziennie pokonuję trasę od domu idąc ulicą Grunwaldzką i przechodząc przez park, wychodzę na oczko wodne na Krupówkach w 5 minut.Serdecznie Panią pozdrawiam i polecam kwatery w cenie 300zł za dobę w sezonie, na pewno spełnią Pani oczekiwania.

Odpowiedź właściciela obiektu:

No cóż, Pani wynajmując w przyjaznej cenie, nie może oczekiwać KUCHNI, tylko aneksu kuchennego, a jest to różnica...Nieprawdą jest stare wyposażenie aneksu a o dodatkowe naczynia zawsze można poprosić i nie ma z tym problemu. Pani będąc z dzieckiem, mimo tarasu nie wychodziła na papierosa, tylko paliła w apartamencie i smród po kliencie został...Myślę że opinia powstała na skutek mojej prośby o zwrot kosztownego kubka z Ikei na szczoteczki i pastę do zębów, który był na wyposażeniu łazienki, a po pobycie właśnie tej klientki zniknął. Żaden problem, straty wliczone są w wynajem ale....Akustyka jest czymś naturalnym w drewnianych domach.