Shoulder season - nowy trend turystyczny. Na czym dokładnie polega?
Podróżowanie poza sezonem, znane jako 'shoulder season', zyskuje na popularności. Na taki stan rzeczy, istotny wpływ ma kilka istotnych czynników. Co w tym przypadku wpływa na preferencje turystów i czy ‘shoulder season’ jest obecny również w Polsce?
Ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak upały i pożary, skłaniają turystów do zmiany planów wakacyjnych. Coraz częściej decydują się na apartamenty nad morzem wiosną lub jesienią, unikając szczytu sezonu letniego. Trend „shoulder season” zyskuje na popularności dzięki niższym temperaturom i mniejszym tłumom.
Sprawdź: Jesienny city break we dwoje w Polsce. Gdzie się wybrać?
Termin „shoulder season” pojawił się w latach 60. XX wieku i odnosi się do okresów przejściowych w turystyce. Zazwyczaj przypadają one na marzec-kwiecień oraz wrzesień-październik, czyli tuż przed szczytami sezonów letnich i zimowych.
To idealny czas na tanie wyjazdy, gdy tłumy turystów są mniejsze. Wyjazdy we wrześniu czy czerwcu pozwalają na spokojniejsze zwiedzanie i odkrywanie atrakcji turystycznych w Polsce.
Podróże w shoulder season wspierają lokalną gospodarkę i pracowników, których zarobki zależą od turystyki. Dzięki temu, że turyści odwiedzają miejsca poza szczytem, lokalne społeczności mogą liczyć na stabilniejsze dochody przez cały rok.
Przeczytaj: Urlop poza sezonem letnim. Czy to się opłaca?
Podróżowanie w 'shoulder season' to nie tylko mniejsze tłumy, ale także niższe ceny transportu i hoteli w górach. Od września do listopada można taniej zwiedzać Polskę, jak i całą Europę.
Zmiana preferencji turystycznych wynika nie tylko z unikania tłumów, ale także z rosnącej świadomości klimatycznej. Przyszłe lata mogą przynieść jeszcze wyższe temperatury, co skłania do poszukiwania alternatywnych terminów podróży.
Podróże poza sezonem to doskonała okazja do odkrywania mniej znanych miejsc i cieszenia się spokojem. Dzięki odpowiedniemu planowaniu można uniknąć tłumów i cieszyć się niższymi kosztami.
Zobacz: Gdzie na wakacje we wrześniu w Polsce? Popularne opcje i kierunki
„Shoulder season”, czyli okres pomiędzy szczytem sezonu turystycznego a jego kompletnym zamknięciem, to idealny moment, by odkrywać Polskę bez tłumów i wysokich cen. W Polsce taki czas przypada najczęściej na wiosnę (kwiecień–maj) i wczesną jesień (wrzesień–październik).
Jeśli szukasz spokojnych górskich wędrówek, warto wybrać Bieszczady lub Karkonosze. Wiosną krajobrazy budzą się do życia, a jesienią można podziwiać spektakularne kolory liści bez tłumów turystów.
Miłośnicy miejskich wycieczek docenią Kraków apartamenty, Wrocław noclegi czy Gdańsk pensjonaty, gdzie w shoulder season można cieszyć się zabytkami, kawiarniami i muzeami w komfortowych warunkach. Nie brakuje tu kulturalnych wydarzeń, a kolejki do najpopularniejszych atrakcji są krótsze niż w szczycie sezonu.
Na relaks nad wodą idealne będą Mazury noclegi. Wiosną jeziora i lasy pachną świeżością, a jesienią zachody słońca nad taflą wody mają niemal magiczny charakter.
Sprawdź: Jesienny city break we dwoje w Polsce. Gdzie się wybrać?
Czym jest shoulder season?
Termin „shoulder season” pojawił się w latach 60. XX wieku i odnosi się do okresów przejściowych w turystyce. Zazwyczaj przypadają one na marzec-kwiecień oraz wrzesień-październik, czyli tuż przed szczytami sezonów letnich i zimowych.
To idealny czas na tanie wyjazdy, gdy tłumy turystów są mniejsze. Wyjazdy we wrześniu czy czerwcu pozwalają na spokojniejsze zwiedzanie i odkrywanie atrakcji turystycznych w Polsce.
Podróże w shoulder season wspierają lokalną gospodarkę i pracowników, których zarobki zależą od turystyki. Dzięki temu, że turyści odwiedzają miejsca poza szczytem, lokalne społeczności mogą liczyć na stabilniejsze dochody przez cały rok.
Przeczytaj: Urlop poza sezonem letnim. Czy to się opłaca?
Korzyści z podróży poza sezonem
Podróżowanie w 'shoulder season' to nie tylko mniejsze tłumy, ale także niższe ceny transportu i hoteli w górach. Od września do listopada można taniej zwiedzać Polskę, jak i całą Europę.
Zmiana preferencji turystycznych wynika nie tylko z unikania tłumów, ale także z rosnącej świadomości klimatycznej. Przyszłe lata mogą przynieść jeszcze wyższe temperatury, co skłania do poszukiwania alternatywnych terminów podróży.
Podróże poza sezonem to doskonała okazja do odkrywania mniej znanych miejsc i cieszenia się spokojem. Dzięki odpowiedniemu planowaniu można uniknąć tłumów i cieszyć się niższymi kosztami.
Zobacz: Gdzie na wakacje we wrześniu w Polsce? Popularne opcje i kierunki
Gdzie spędzić shoulder season w Polsce?
„Shoulder season”, czyli okres pomiędzy szczytem sezonu turystycznego a jego kompletnym zamknięciem, to idealny moment, by odkrywać Polskę bez tłumów i wysokich cen. W Polsce taki czas przypada najczęściej na wiosnę (kwiecień–maj) i wczesną jesień (wrzesień–październik).
Jeśli szukasz spokojnych górskich wędrówek, warto wybrać Bieszczady lub Karkonosze. Wiosną krajobrazy budzą się do życia, a jesienią można podziwiać spektakularne kolory liści bez tłumów turystów.
fot. YakobchukOlena / Getty Images
Na relaks nad wodą idealne będą Mazury noclegi. Wiosną jeziora i lasy pachną świeżością, a jesienią zachody słońca nad taflą wody mają niemal magiczny charakter.
Shoulder season to także świetny czas na odkrywanie mniej znanych zakątków, takich jak Roztocze domki, Pieniny czy Ziemia Lubuska – cisza, natura i autentyczna atmosfera małych miejscowości pozwalają odpocząć od codziennego zgiełku.
Polska w shoulder season to idealne połączenie piękna przyrody, historii i komfortu zwiedzania. Bez tłumów, w umiarkowanych cenach i w sprzyjającej aurze – to czas, który warto wykorzystać.
Zdjęcie główne: fot. FluxFactory / Getty Images
Komentarze