Czy warto inwestować w apartamenty na wynajem?

W popularnych miejscowościach turystycznych deweloperzy budują apartamentowce przeznaczone na najem krótkoterminowy. Miejsca noclegowe w tego typu zabudowie wynajmowane są w systemie condohotelowym. Oznacza to, że każdy z apartamentów może mieć innego właściciela, który czerpie z niego zyski, gdy przebywają w nim goście. Apartamenty inwestycyjne to produkt skierowany do osób dysponujących nadwyżkami gotówki. Budżet na inwestycje musi być jednak solidny, ponieważ cena takiego lokalu jest często sporo wyższa niż zwykłego mieszkania.

Oczywiście zakup apartamentu może być wsparty kredytem, jednak w takim wypadku należy jeszcze bardziej skrupulatnie sprawdzić opłacalność całej inwestycji. O potencjalnych zyskach decyduje nie tylko lokalizacja apartamentowca, ale też jego wyposażenie, stan techniczny czy dodatkowe atrakcje takie jak SPA, siłownia lub basen. Aby apartamenty miały odpowiednie obłożenie, potrzebna jest też dobrze przygotowana infrastruktura nastawiona na wygodę gości. Właściciele takich lokali mogą czerpać z nich zyski lub wykorzystywać je jako prywatne miejsce wypoczynku. Nim zdecydujemy się na konkretny zakup, powinniśmy zastanowić się, która z tych możliwości jest dla nas ważniejsza.

Inwestorzy nastawieni na zysk powinni szukać apartamentu czy pokoju hotelowego w dużym kompleksie o atrakcyjnej lokalizacji i rozwiniętej, dobrze utrzymanej infrastrukturze. Najlepiej wspierać coś, co już działa. W przypadku inwestycji z dużym budżetem dobrym pomysłem może być skorzystanie z jednego apartamentów budynku, który nas interesuje jako gość. Dłuższy pobyt pomoże nam sprawdzić, czy wnętrze jest rzeczywiście komfortowe i odkryć wszelkie mankamenty.

Popularne apartamenty znajdują się nie tylko w pobliżu znanych atrakcji turystycznych, ale też centrów konferencyjnych, lotnisk czy dużych dworców. Jeśli te warunki są spełnione, szansa na stałe obłożenie i pewny zysk jest dużo większa. Zdarza się, że zarządcy popularnych apartamentowców wystawiają znajdujące się tam lokale na sprzedaż i gwarantują nowym właścicielom ściśle określoną stopę zwrotu. To opcja, która sprawia, że inwestycja jest bardziej bezpieczna. Jednak możliwość korzystania z lokum przez samych właścicieli w sezonie urlopowym może być w takim wypadku ograniczona.

Rezygnacja z pobytów właścicielskich może znacząco podnieść zysk z inwestycji w apartament. Jednak część osób zainteresowanych zakupem takiego lokalu wyżej niż zarobek ceni właśnie wypoczynek. Jest to kusząca opcja, ponieważ daje możliwość korzystania z wygodnego noclegu bez konieczności płacenia. Daje to też większe poczucie komfortu - jesteśmy przecież u siebie i w razie potrzeby zawsze możemy coś zmienić. Dla części właścicieli apartament jest rodzajem letniej rezydencji. Jeśli i my chcemy go tak traktować, nie możemy jednocześnie liczyć na stały zysk z inwestycji lub wyższy zarobek w czasie świąt, wakacji czy długich weekendów. Oferty sprzedaży apartamentów z opcją pobytów właścicielskich oraz przeznaczone tylko na wynajem możemy znaleźć na dobrych portalach z ogłoszeniami. Szeroki wybór nieruchomości inwestycyjnych posiada na przykład portal Nieruchomosci-online.pl, gdzie znajdziemy apartamenty w popularnym Szczyrku czy Kołobrzegu.

Zanim podejmiemy decyzję, powinniśmy dokładnie przeanalizować kluczowe kwestie. Nie działajmy powierzchownie. Najlepiej dokładnie sprawdzić lokalizację. Zarówno pod kątem atrakcji turystycznych, jak i możliwości komunikacyjnych. Ważna jest obecność lokali handlowo-usługowych, czy bogata oferta gastronomiczna. Zwróćmy też uwagę na konkurencję w okolicy. Czy znajdują się tu inne możliwości noclegu, jak hotele czy kwatery prywatne? Jeśli tak, to jaki jest ich standard? Zwróćmy uwagę na ceny i opinie w sieci. Dokładny research z pewnością pomoże podjąć bardziej świadomą decyzję. Istotna jest też jakość oferowana przez zarządcę obiektu, w obrębie którego znajduje się nasz przyszły apartament. Profesjonalna obsługa i skuteczny marketing to kwestie, które pomogą nam osiągnąć wyższy zwrot z inwestycji.

Powinniśmy też zwrócić uwagę na wszelkie koszty utrzymania apartamentu. Oczywiście główne obciążenia to czynsz i wyposażanie. Nie warto jednak bagatelizować kosztów serwisowych. W zależności od obłożenia konieczny będzie większy remont co przynajmniej 7-8 lat. Przyszły właściciel powinien zdecydować, czy woli sam zajmować się pozyskiwaniem gości i ich kwaterowaniem, czy zostawić to profesjonalistom. Wiele condohoteli oferuje kompleksową obsługę. Wiążę się to oczywiście z wyższą prowizją, ale zdejmuje z nas wiele spraw, którymi zajmie się zarządca.

W niektórych przypadkach możemy liczyć na konkretną stopę zwrotu. Gwarantuje ją umowa najmu lokalu zawierana pomiędzy właścicielem oraz spółką zarządzającą. Na ile możemy liczyć? Standardem w branży jest obecnie około 7 procent w skali roku. Oczywiście nie polegajmy jedynie na dobrze wyglądającej ofercie. Zawsze warto sprawdzić, czy gwarantem naszych przyszłych zysków jest deweloper, czy spółka celowa. W przypadku tej drugiej brak wywiązania się z obiecanych efektów może skutkować po prostu zlikwidowaniem. Z jednej strony zmniejsza to ryzyko ze strony inwestorów, a z drugiej - nasze szanse na dobry zarobek. Warto więc dowiedzieć się, czy strona, z którą podpisujemy umowę ma odpowiednie doświadczenie i stoi za nią odpowiedni kapitał. Jeśli gwarantowana stopa zwrotu jest określona w umowie, sprawdźmy też dokładnie, od czego jest naliczana.

Jeśli dopiero zaczynamy naszą przygodę z wynajmem, nie stawiajmy wszystkiego na jedną kartę. Nawet jeśli początkowe warunki są obiecujące, sytuacja może się zmienić. Dlatego tak istotne jest wybieranie sprawdzonych partnerów. Jeśli operator się wycofa, zostaniemy z apartamentem i jego pełną obsługą lub koniecznością szukania nowego zarządcy.

Jeśli jednak wszystko pójdzie zgodnie z planem, możemy liczyć na solidne i długoterminowe zyski. Wbrew pozorom przy dobrym zarządzaniu wymaga to od nas mniej uwagi i pracy niż wynajem mieszkania. Warto jednak dać sobie odpowiednio dużo czasu na podjęcie decyzji i nie działać pochopnie. Lepiej poczekać na kolejną okazję niż skorzystać z takiej, która nie daje nam pewności.

Współpraca reklamowa z Nieruchomości Online