GRAŻYNA Z WROCŁAWIA
Ah, "SYPIALNIA"... , nawet w domu takiej nie mam. Lokalizacja "SYPIALNI" taka, że Rynek główny dwa kroki, promenada nad Wisłą - trzy, ruiny zamku - cztery. Piękne pokoje w stylu vintage, łazienki prawie jak pokoje kąpielowe, przytulna kuchnia, w której można przygotować posiłek, posiedziec nad kubkiem kawy cczarnej jak smoła i pogadać z ....CZARKIEM ! Otóż i esencja pobytu w SYPIALNI - Gospodarz Domu ! Zwłaszcza jeśli jesteś w Kazimierzu po raz pierwszy, Pan Czarek pomoże jak najefektywniej wykorzystać czas pobytu, doradzi, odradzi, zawiezie, zaprowadzi, pocieszy, rozśmieszy, poopowiada ciekawe historie (jest bardziej opiekuńczy od niejednej Matki, zwłaszcza mojej ;D) Taaak, Pan Czarek "przychylił nam nieba". Dzięki niemu spędziliśmy niesamowicie interesujący, zabawny i miły weekend w pięknym miejscu. Nie jedźcie tam !!! (bo będę zazdrosna, że tam jesteście a ja nie).
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Polecam:
- dla par
- dla rodzin
- dla singli
- dla osób ze zwierzętami
- dla seniorów
Ocenił standard:
-
pokoje:10/10
-
łazienki:10/10
-
obsługa:10/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:10/10
-
zgodność z ofertą:10/10