obsługa...hm...wszystko byłoby pięknie i ładnie gdyby właściciel był bardziej wyrozumiały, wybieganie do gości w szlafroku i straszenie wyrzuceniem w środku nocy pozostawia wiele do życzenia, w pokoju dwuosobowym, gdzie spali moi koledzy bez łazienki nie było nawet kontaktu do naładowania telefonu, schody wąskie słabo oświetlone, więc wieczorne wędrówki po nich zdecydowanie do bezpiecznych nie nalezą, jedyny plus to położenie oraz wyżywienie dla niewymagających, dlatego w skali od 1 do 10 zdecydowanie 45
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Polecam:
- dla seniorów
Ocenił standard:
-
pokoje:8/10
-
łazienki:8/10
-
obsługa:2/10
-
wyżywienie:6/10
-
lokalizacja:8/10
-
jakość do ceny:8/10
-
zgodność z ofertą:6/10
Odpowiedź właściciela obiektu:Pani Aneto była Pani jedną z uczestniczek 14 osobowej grupy. Poza Państwa grupą w naszym obiekcie odpoczywało dwudziestu innych gości o czym byliście poinformowani przed przyjazdem, jak również uprzedzaliśmy Państwa o obowiązującej ciszy nocnej.
Obiekt nie ma recepcji, na której dyżur trwa 24h na dobę, a właściciel nie ma zwyczaju spać w garniturze, dlatego w trosce o odpoczywających gości o godzinie drugiej w nocy w "szlafroku" po raz kolejny zwrócił uwagę wędrującym po całym obiekcie Paniom, które zakłócały spokój na czterech kondygnacjach, łącznie z kondygnacją właścicieli.
Przekłamaniem jest,że w naszym obiekcie jest pokój bez łazienki ( Pani Aneto czy koledzy korzystali z łazienki w Pani pokoju??) i bez gniazd elektrycznych( w pokoju nr 8 są dwa gniazda elektryczne i pokój ma łazienkę z wanną z hydromasażem, prysznicem, bidetem, umywalką i sedesem). Pani Aneto przykro nam, że nie jest Pani zadowolona z pobytu w naszym obiekcie, na przyszłość na szalone rozrywki nocą wybierajcie obiekty do tego przystosowane.
Barbara Wierak