Witam byliśmy 07.15 na weekend (2 noclegi), niestety trochę się rozczarowaliśmy, "łóżko" jakie było w naszym pokoju to jakaś zapadająca się kozetka, przy moim wzroście 161 cm wystawały mi nogi! Dwa poranki z rzędu słyszeliśmy jak jeden z synów właścicieli nawołuje czy też namawia drugiego, aby mu pomógł, gdyż "goście przyjechali"....Ponadto właściciele(naliczyliśmy ich co najmniej pięciu) od rana do wieczora spędzają czas w ogrodzie oraz na tarasie, więc o ciszy, spokoju czy swobodzie mówić niestety nie można. Z plusów: w pokoju tv oraz wi-fi.
Nikt nie ocenił jeszcze tej opinii
Ocenił standard:
-
pokoje:4/10
-
łazienki:10/10
-
obsługa:4/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:4/10
-
zgodność z ofertą:4/10
Odpowiedź właściciela obiektu:Witam przykro mi że łóżko dla pani było za krótkie,ale nie należy spać w poprzek łóżka,a jeżeli o spędzanie czasu w ogrodzie,lub na tarasie,to nie jedyni państwo byli w obiekcie ,w tym czasie byli również inni goście i mieli prawo grylować i przebywać w ogrodzie,i państwu też nikt nie zabraniał.Pozdrawiam tylko jedna właścicielka.