Pani Julia roześmiana krząta się od samego rana.
Robiąc gościom pyszne śniadanie
Z otwartymi reki oma zaprasza na nie.
Zaś Pan Staszek stonowany
Dba by były pełne dzbany
Ogień sprawnie też roznieci
Także na życzenie dzieci.
Jest i Maja, która miło gości wita.
„Czy Państwo są nowi?” – zawsze grzecznie spyta.
Kitka i Plamio śpią z kózkami wespół.
Wszyscy stanowią całkiem zgrany zespół.
Chata na szlaku – jedyna w swoim rodzaju.
Człowiek czuje się tu jak w raju!
Wyjazd: w parze
2 osoby oceniły opinię jako pomocną
Ocenił standard:
-
pokoje:10/10
-
łazienki:10/10
-
obsługa:10/10
-
wyżywienie:10/10
-
lokalizacja:10/10
-
jakość do ceny:10/10
-
zgodność z ofertą:10/10