Piąty odcinek podcastu Nocowanie z pasją - Niezwykli ludzie i miejsca

Piąty odcinek podcastu Nocowanie z pasją - Niezwykli ludzie i miejsca

Zapraszamy na spotkanie z właścicielami Zagrody Zalipie, którzy własnymi rękami stworzyli oazę spokoju dla mieszczuchów. Wszystko zaczęło się od wycieczki rowerowej... Ale o swoich początkach najlepiej opowiedzą gospodarze. Ich inspirującą historię poznasz w piątym odcinku podcastu “Nocowanie z pasją - Niezwykli ludzie i miejsca”.

Podcast “Nocowanie z pasją - Niezwykli ludzie i miejsca” powstał we współpracy z największym z Open FM, największym polskim radiem internetowym ze 120 kanałami muzycznymi oraz tematycznymi. Możemy tu słuchać ulubionych piosenek, a także rozmów z inspirującymi ludźmi.   

W piątym odcinku przenosimy się na Pojezierze Gostynińskie (nazywane Małymi Mazurami) do wsi Sałki, gdzie w otoczeniu lasu znajduje się agroturystyka Zagroda Zalipie. To fantastyczne miejsce dla mieszkańców dużych miast, którzy szukają wyciszenia. Prawdziwa oaza spokoju położona jest zaledwie 120 km od Warszawy, 80 km od Łodzi i tylko 25 km od Płocka.

Zagroda Zalipie

Zagroda Zalipie

Gostynin, ul. Sałki

Agroturystyka Gostynin 5.5


Malowane Zalipie


Jak mówią sami właściciele, ich Zagroda Zalipie jest miejscem wyciszonym i oddalonym od miasta. Idealnie czują się tu osoby, które lubią spokój i spacery. Tutaj można być samemu – bez sąsiadów i ciągłej obecności właścicieli.  O tym, jak inspirujący może być wypoczynek w Zagrodzie Zalipie świadczy fakt, iż jeden z gości podczas swojego miesięcznego pobytu napisał książkę.

Każdy to tu przyjeżdża, jest naprawdę zauroczony:

Cudowne miejsce dla osób kochających naturę, zmęczonych miejskim gwarem. Las, piękne gospodarstwo, zwierzęta, pełen spokój, świeże powietrze, przemili gospodarze. Jedna wielka niespodzianka – brzmi opinia na Nocowanie.pl.


Gospodarstwo agroturystyczne przypomina wiejski domek babci. Są tu rodzinne pamiątki, przedmioty kupione na pchlim targu oraz wszechobecne kwiaty, które zdobią ściany domu oraz innych budynków w obejściu.  

Nieprzypadkowe jest tu skojarzenie ze słynną “malowaną wsią” Zalipie, znajdującą się koło Tarnowa (woj. małopolskie). Tam niemal wszystkie gospodarstwa są wymalowywane w kwiaty, artystki ludowe ozdobiły tak również wnętrze miejscowego kościoła. Niektórzy mają oczywiste skojarzenia.

Mieliśmy kiedyś gości, którzy myśleli, że są w tamtym (małopolskim, przyp. red.) Zalipiu - śmieje się właściciel.


Z sercem do zwierząt


Zagroda Zalipie to miejsce przyjazne dla zwierząt. Mile są tu widziani goście z psami i kotami – w końcu czworonogom również należy się wypoczynek na łonie natury – ale oprócz tego w gospodarstwie żyją także stali zwierzęcy mieszkańcy.

Niedawno wprowadziły się alpaki, są tu również dwa kucyki Balbinka i Tuptuś, szef całego gospodarstwa, czyli koń Stasiek, oślica Natasza, a poza tym również świnki, owce, kozy i drób. O wszystkich mieszkańcach zagrody gospodarze opowiadają z dużą sympatią i traktują swoje zwierzaki, jak członków rodziny.

Jeśli chcesz poznać ich historie, koniecznie posłuchaj najnowszego odcinka podcastu “Nocowanie z pasją - Niezwykli ludzie i miejsca”:

 




Następny artykuł 5 nietypowych sportów...

Komentarze

Zobacz również

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli masz jakieś pytania lub potrzebujesz wsparcia, skontaktuj się z naszym Biurem Obsługi Klienta


Dotrzyj do 3 mln turystów
Dodaj swój obiekt

Sprawdź naszą ofertę!