Apartmány Hilson Jasná Liptovský Mikuláš

Podobał mi się ładny, czysty pokój, pachnąca pościel, smaczne śniadania i widok na góry, a także miejsce do zabaw dla dzieci przed obiektem.

Na stronie noclegi.pl wybrałam opcje noclegu ze śniadaniem za wyższa cenę, gdy pojawilismy sie w hotelu okazało się że mamy sam nocleg. Po opalaniu recepcjonistce maila z potwierdzeniem rezerwacji w którym było napisane wyżywienie nie było problemów z tym, abyśmy mogli korzystać ze śniadań. Kazano nam zapłacić za dwa razy korzystania z wellnes mimo że byliśmy tylko raz. Pomylone sie i wzniesiono do naszego pokoju dwa dodatkowe łóżka w środku naszego pobytu, nie byłby to problem gdyby nie fakt że Pan z obsługi wszedł do pokoju jak do siebie nie pukajac nawet, gdy my byliśmy w środku. W pokoju jest lista przedmiotów które się w nim znajdują i cennik w przypadku gdyby jakiś z nich zniknął jednakże w rzeczywistości na stanie nie było wszystkich rzeczy z listy. Trochę się baliśmy że mimo wszystko będą kazali nam płacić za sztucce i kieliszki których fizycznie nigdy tu nie było. Na szczęście nie było takiej sytuacji. Oglądając zdjęcia myślałam że hotel jest zdała głównej ulicy i ma większy teren przed obiektem. Tuż obok od świtu do nocy pracowali robotnicy i maszyny budując kolejny obiekt, na szczescie w pokoju nie bylo słychać zbyt wielu halasow. Pokój, który zamówiliśmy to apartament XL który miał mieć 60m2, proszę mi wierzyć do 60m2 wiele mu brakuje, jest o wiele mniejszy. W telewizji znajdowało się wiele kanałów słowackie, czeskie, austriackie, rosyjskie, amerykański CNN, polskich było 4-jedyne które nie odbierały.