Bez maseczek na świeżym powietrzu? Sprawa jest rozpatrywana!
Przed nami coraz cieplejsze dni, coraz chętniej będziemy spędzać czas na zewnątrz. Byłoby jeszcze przyjemniej, gdybyśmy mogli zrezygnować z noszenia maseczek na świeżym powietrzu. Kiedy to będzie możliwe? Minister zdrowia odpowiada: decyzja w tej sprawie będzie podjęta za tydzień.
Maseczki towarzyszą nam od ponad roku, z krótką przerwą na ubiegłoroczne lato. Teraz gdy pogoda jest coraz lepsza, coraz chętniej spędzamy czas na świeżym powietrzu. Niestety maseczki mocno zniechęcają, zarówno dorosłych, jak i dzieci. Bo miejsc, gdzie możemy zrezygnować z ich noszenia jest naprawdę niewiele. Kiedy to się zmieni?
Prognozy są takie, że w miesiącach letnich będziemy mogli zrezygnować z noszenia maseczek na świeżym powietrzu. Kiedy to dokładnie nastąpi? Nie wiadomo. Żaden termin nie został podany. Jednak zgodnie z zapowiedzią ministra zdrowia, decyzja w tej sprawie będzie podjęta za tydzień.
– mówił podczas konferencji prasowej Adam Niedzielski.
Jak tłumaczy minister zdrowia, brane są również pod uwagę aspekty związane z łatwością egzekucji prawa. Jednak głównym kryterium, czy maseczki będą noszone na zewnątrz, będzie częstotliwość zakażeń, zachorowań w perspektywie tego tygodnia.
Jaką decyzję podejmą przedstawiciele rządu? Dowiemy się w połowie przyszłego tygodnia, podczas konferencji prasowej, która odbędzie się prawdopodobnie w środę 28 kwietnia.
- mówi w jednym z wywiadów prof. Robert Flisiak - prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.
Zdaniem prof. Flisiaka, warunki zewnętrzne nie sprzyjają szerzeniu się wirusa. Ważne natomiast, by egzekwować te przepisy w pomieszczeniach zamkniętych.
W podobnym tonie wypowiada się prof. Miłosz Parczewski – jeden z doradców premiera w ramach Rady Medycznej, specjalista chorób zakaźnych. Jak sam przyznaje, rozumie jednak obawy rządu i obowiązek noszenia maseczek na świeżym powietrzu pozostawiłby np. na przystankach czy w innych miejscach, tam gdzie ludzie się grupują. Jego zdaniem, gdyby ludzie zachowywali dystans, maseczki na zewnątrz nie byłyby konieczne
- mówi prof. Miłosz Parczewski.
Wszystko wskazuje na to, że jest realna szansa na zniesienie obowiązku noszenia maseczek na świeżym powietrzu w najbliższym czasie. Może w połowie, może pod koniec maja...? Gdy tylko taka decyzja zapadnie – będziemy Was informować!
Prognozy są takie, że w miesiącach letnich będziemy mogli zrezygnować z noszenia maseczek na świeżym powietrzu. Kiedy to dokładnie nastąpi? Nie wiadomo. Żaden termin nie został podany. Jednak zgodnie z zapowiedzią ministra zdrowia, decyzja w tej sprawie będzie podjęta za tydzień.
Zobacz też Wakacje 2021 bez maseczek? To jest możliwe! oraz Kiedy odmrażanie gospodarki? Podano wstępny termin!
Kiedy maseczki na zewnątrz przestaną być obowiązkowe? Minister zdrowia odpowiada
Decyzje w sprawie noszenia maseczek na świeżym powietrzu są rozpatrywane, prawdopodobnie decyzja w tej sprawie będzie podjęta za tydzień. Tutaj zarówno bierzemy pod uwagę pewien aspekt związany z nowymi badaniami, które się pojawiają, jak i dotyczą określenia ryzyka transmisji wirusa na zewnątrz
– mówił podczas konferencji prasowej Adam Niedzielski.
Jak tłumaczy minister zdrowia, brane są również pod uwagę aspekty związane z łatwością egzekucji prawa. Jednak głównym kryterium, czy maseczki będą noszone na zewnątrz, będzie częstotliwość zakażeń, zachorowań w perspektywie tego tygodnia.
Jaką decyzję podejmą przedstawiciele rządu? Dowiemy się w połowie przyszłego tygodnia, podczas konferencji prasowej, która odbędzie się prawdopodobnie w środę 28 kwietnia.
Czy maseczki na zewnątrz są potrzebne? Eksperci są zgodni!
Maseczki na zewnątrz nie są potrzebne, a zdecydowanie bardziej trzeba się skupić na miejscach, w których wirus znajduje się w większym stężeniu i dobrze się rozprzestrzenia
- mówi w jednym z wywiadów prof. Robert Flisiak - prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.
Zdaniem prof. Flisiaka, warunki zewnętrzne nie sprzyjają szerzeniu się wirusa. Ważne natomiast, by egzekwować te przepisy w pomieszczeniach zamkniętych.
W podobnym tonie wypowiada się prof. Miłosz Parczewski – jeden z doradców premiera w ramach Rady Medycznej, specjalista chorób zakaźnych. Jak sam przyznaje, rozumie jednak obawy rządu i obowiązek noszenia maseczek na świeżym powietrzu pozostawiłby np. na przystankach czy w innych miejscach, tam gdzie ludzie się grupują. Jego zdaniem, gdyby ludzie zachowywali dystans, maseczki na zewnątrz nie byłyby konieczne
Jeżeli mówimy o środowisku zewnętrznym, to wejście w chmurę aerozolu jest bardzo mało prawdopodobne. Wirus na zewnątrz ulega szybkiemu rozproszeniu. Jeżeli byśmy żyli w świecie, w którym ludzie to wiedzą i słuchają takiego komunikatu, to poluzowanie przepisów w tym zakresie jest oczywiste. Tak zrobili np. Niemcy, gdzie maseczki pozostały np. na przystankach autobusowych. Rozumiem, że rząd obawia się, utrzymując przepis o noszeniu maseczek na zewnątrz, że jak pozwoli się na ich zdjęcie, to nie będą one noszone nigdzie, co jest niestety zrozumiałe
- mówi prof. Miłosz Parczewski.
Wszystko wskazuje na to, że jest realna szansa na zniesienie obowiązku noszenia maseczek na świeżym powietrzu w najbliższym czasie. Może w połowie, może pod koniec maja...? Gdy tylko taka decyzja zapadnie – będziemy Was informować!
Źródło: PAP, rmf24
Komentarze